Od momentu oddania głosów wiele osób z niecierpliwością oczekiwać będzie wyników tegorocznych wyborów, a także organizowanego przy ich okazji referendum ogólnokrajowego. Pierwsze dane, które poznamy po godzinie 21:00 – gdy zakończą się głosowania w obwodowych komisjach w całym kraju, trwające od godziny 7:00 – będą wynikami sondażu exit poll. Jakkolwiek są one przeważnie bardzo zbliżone do rzeczywistości, nieraz zdarzało się, że poznany nazajutrz wynik był nieco odmienny. Nie dziwi więc pełne niecierpliwości oczekiwanie, które – najprawdopodobniej – nie zostanie jednak zaspokojone już w poniedziałek, dzień po wyborach, jak miało to miejsce dotychczas m.in. w wyborach parlamentarnych w 2019 r., gdzie ostateczny sejmowy rozkład mandatów poznaliśmy popołudniu w poniedziałek.
Wyniki później niż zwykle
Z prognoz ekspertów oraz wypowiedzi szefa Państwowej Komisji Wyborczej Sylwestra Marciniaka wynika, że – jakkolwiek najbardziej optymistyczne prognozy wskazują na noc z poniedziałku na wtorek – realnie spodziewać się wyników wyborów możemy dopiero we wtorek, przy sprawnym działaniu komisji już przed południem. Przyczyny tego stanu są dwie. Po pierwsze, prawdopodobnie będziemy mieć do czynienia z rekordową frekwencją, a co za tym idzie – dużą liczbą kart do przeliczenia przez członków komisji obwodowych. Po drugie zaś, w sporej liczbie przypadków będą oni mieli do czynienia tym razem nie z dwoma (do Sejmu i Senatu), a z trzema kartami do głosowania, gdyż równolegle do wyborów odbywa się referendum ogólnokrajowe. Wszystko to nałoży na członków komisji więcej niż zwykle pracy i obowiązków, które powinny być wykonane nie tylko sprawnie, ale przede wszystkim rzetelnie.
Czytaj więcej
W piątek w nocy zaczęła się cisza wyborcza. Sceptyczni co do jej sensu są nawet byli szefowie PKW. Cisza wyborcza dotyczy też kampanii referendalnej, chociaż ograniczenia są inne.
Ogłaszanie wyników do Sejmu krok po kroku
Na przykładzie wyborów do Sejmu, budzących zapewne najwięcej emocji, powiedzieć możemy że wszystko zaczyna się w obwodowych komisjach wyborczych (tak samo zresztą w przypadku wyborów do Senatu i referendum, z pewnymi odmiennościami na dalszych etapach). Ich członkowie zliczają głosy oddane na konkretne partie, a efekt tych obliczeń spisują w protokole, przekazywanym następnie do okręgowych komisji wyborczych. Na podstawie zebranych protokołów okręgowe komisje zliczają następnie głosy z okręgów i ustalają wyniki głosowania w okręgu, które następnie spisują we własnych protokołach i przekazują Państwowej Komisji Wyborczej. Od tego momentu ustalenie wyników wyborów następuje wspólną pracą okręgowych komisji i PKW.
Ponowne ustalenie
W razie stwierdzenia nieprawidłowości wyników w którejś z okręgowych komisji, PKW zarządza ponowne ich ustalenie. Gdy nieprawidłowości nie ma, lub po ewentualnym ponownym ustaleniu wyników w okręgowych komisjach, PKW ustala wynik głosowania w skali kraju. Określa przy tym, które komitety i ich listy spełniły wymagania (m.in. przekroczyły próg wyborczy 5% głosów dla partii i 8% dla koalicji), by móc uczestniczyć w podziale mandatów poselskich. Przekazuje następnie te dane okręgowym komisjom, które na ich podstawie oraz na podstawie list kandydatów dokonują podziału mandatów za pomocą tzw. metody d’Hondta. Wyniki tego podziału okręgowa komisja wyborcza podaje do publicznej wiadomości niezwłocznie. Po ich przekazaniu Państwowej Komisji Wyborczej, ta kontroluje prawidłowość ich ustalenia, po czym sama ogłasza wyniki wyborów w skali kraju w Dzienniku Ustaw oraz podaje je do wiadomości publicznej. Nowi posłowie otrzymują zaś bezpośrednio zaświadczenia o wyborze.