Hanijja został szefem biura politycznego Hamasu w 2017 roku. Na co dzień rezydował w stolicy Kataru, Dausze. W ostatnich miesiącach był kluczowym negocjatorem w kwestii rozejmu z Izraelem, który od 7 października prowadzi operację odwetową w Strefie Gazy po niespodziewanym ataku Hamasu na Izrael.
Arabscy dyplomaci i politycy postrzegali Isma'ila Hanijję jako polityka pragmatycznego
- Wszelkie porozumienia dotyczące normalizacji, które wy (państwa arabskie) podpiszecie z (Izraelem) nie zakończą tego konfliktu — mówił Hanijja w telewizji Al Jazeera krótko po ataku na Izrael z 7 października.
W działaniach odwetowych Izraela prowadzonych od tego czasu w Strefie Gazy zginęło trzech synów Hanijji — Hazem, Amir i Mohammad. Wszyscy trzej zginęli w ataku Izraela z 10 kwietnia, gdy samochód, którym jechali, został zaatakowany z powietrza przez Izrael. Hanijja stracił też w tym ataku czworo wnucząt.
Hanijja zaprzeczał, jakoby jego synowie byli bojownikami Hamasu. Podkreślał jednak, że „interes narodu palestyńskiego jest ponad wszystkim innym” gdy pytano go, czy śmierć jego bliskich wpłynie na przebieg negocjacji pokojowych z Izraelem.