Dlaczego nie kandyduje pan w wyborach europejskich?
Nie kandyduję, ale kibicuję panu ministrowi Wojciechowi Kolarskiemu, który jest i będzie bardzo mocno wspierany w tej kampanii przez pana prezydenta Andrzeja Dudę. Pan minister Kolarski startuje z pierwszego miejsca, z list PiS w województwie wielkopolskim. To bardzo doświadczony, pracowity minister, który od samego początku jest z panem prezydentem Dudą w Kancelarii Prezydenta, który oprócz spraw związanych z kulturą zajmuje się również sprawami europejskimi. Wcześniej prowadził biuro europosła Dudy w Krakowie. Miał kontakt z Brukselą i to właściwy człowiek do tego, żeby godnie reprezentować Polskę w Parlamencie Europejskim.
Czytaj więcej
Prezydent Andrzej Duda włączył się w czasie majówki w kampanię wyborczą Prawa i Sprawiedliwości. Premier Donald Tusk zaś poinformował, że badanie nie wykazało obecności alkoholu we krwi szefa MSW. Czy można to wszystko traktować poważnie?
A czym się zajmie Andrzej Duda po tym, jak przestanie być prezydentem Polski?
Tak jak inni prezydenci, odejdzie na zasłużoną emeryturę. Zbliżają się wybory do Parlamentu Europejskiego. Wkrótce będzie wiadomo, kto będzie polskim komisarzem we władzach Unii Europejskiej. Liczymy na to, że dojdzie do porozumienia z panem premierem Donaldem Tuskiem. Na tę chwilę żadne rozmowy się nie rozpoczęły. Liczymy na to, że odbędą się w najbliższym czasie i że po wyborach do PE, wiedząc, jak ta arytmetyka się ułoży, będą wysuwane w konsensusie kandydatury z ramienia Polski.