W piątek w Sejmie odbędą się głosowania nad projektami liberalizującymi przepisy dotyczące aborcji w Polsce. Dwa projekty złożyła Lewica, po jednym - Koalicja Obywatelska i Trzecia Droga.
W czwartek posłowie przez kilka godzin debatowali nad projektami. Reprezentantką wnioskodawców przy jednym projekcie była Anna Maria Żukowska, przewodnicząca klubu Lewicy.
Czytaj więcej
- Aborcja w Polsce jest dla kobiety legalna, to problem systemowy, a nie indywidualny czy moralny - mówiła w Sejmie minister ds. równości Katarzyna Kotula (Lewica).
Anna Maria Żukowska: To przez prof. Zolla mamy te przepisy
W rozmowie z RMF FM posłanka została zapytana, czy aborcja to sprawa kobiet. Podczas sejmowej debaty Żukowska twierdziła, że "starsi panowie w garniturach nie będą mówić kobietom, co mają robić ze sobą".
- To było ewidentne nawiązanie do pana prof. Andrzeja Zolla, który teraz się reaktywował medialnie. To przez niego mamy te przepisy, które mamy, bo moglibyśmy mieć już przepisy, które zostały uchwalone przez SLD i podpisane przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego w 1996 roku, gdyby właśnie nie on, gdyby nie prof. Zoll, to byśmy już w ogóle byli po tej awanturze, już byśmy w ogóle o tym nie dyskutowali - powiedziała.