Prezydent Andrzej Duda w wywiadzie udzielonym Kanałowi Zero wypowiedział się na temat przyszłości Ukrainy w związku z rosyjską napaścią oraz możliwości dokonania ataku przez wojska Władimira Putina na kolejne państwa, w tym Polskę.
– Jeżeli Rosja zachowa terytoria Ukrainy, to w istocie będzie to zwycięstwo Rosji i wówczas prawdopodobieństwo kolejnego ataku ze strony Rosji jest bardzo wysokie – ocenił prezydent. Dodał, że Zachód nie może się poddać w udzielaniu Ukrainie wsparcie. – Nie wiem czy (Ukraina — red.) odzyska Krym, ale wierzę, że odzyska Donieck i Ługańsk – dodał.
Czytaj więcej
Premier Donald Tusk zaproponował, by Rada Gabinetowa była na żywo transmitowana przez wszystkie telewizje. Propozycję szefa rządu skomentowała Małgorzata Paprocka z Kancelarii Prezydenta.
Duda pytany był również o przyszłość Ukrainy w przypadku zwycięstwa Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA.
– Poznałem prezydenta Donalda Trumpa. To jest specyficzny, bardzo twardy człowiek, twardy zawodnik. Bardzo doświadczony w twardym biznesie, zresztą z wielkim sukcesem prowadzonym przez dziesiątki lat. Wątpię w to, żeby był krainą łagodności dla Władimira Putina i jego imperialnych dążeń, bo on ma imperialne dążenia. On uważa, że Ameryka powinna być imperium - ocenił prezydent.
Andrzej Duda o Jarosławie Kaczyńskim i Donaldzie Tusku: Myślę, że mnie nie lubią
Jedno z pytań dotyczyło relacji prezydenta z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. –Mamy dzisiaj bardzo dobry obraz tego, jak to mniej więcej wygląda. Mamy dwóch bardzo poważnych wiekiem, stażem i pozycją panów na scenie politycznej. Jednym z nich jest prezes Jarosław Kaczyński, a drugim premier Donald Tusk. To liderzy dwóch wielkich ugrupowań, którzy od wielu lat na polskiej scenie politycznej toczą ze sobą bardzo zażarty spór. Ci panowie stoją na czele dwóch dużych partii czy nawet obozów. W obu przypadkach to tak naprawdę władza jednoosobowa. Ci panowie są panami życia i śmierci tych ugrupowań, ponieważ mają w swoim ręku listy wyborcze, którymi układają swoją partię. Ich polecenia właściwie wszystkie są wykonywane i można śmiało powiedzieć, że w partiach to władza wręcz autorytarna, dyktatorska. Nie lubią jak ktokolwiek im się sprzeciwia – powiedział prezydent.