Ryszard Petru o polskich finansach: Mamy 1,7 bln zł długu, prawie zerowy wzrost

PiS ewidentnie nie był przygotowany na taką przegraną - mówił w rozmowie z TVN24 poseł Polski 2050, Ryszard Petru, komentując wynik wyborów z 15 października.

Publikacja: 30.10.2023 07:54

Ryszard Petru

Ryszard Petru

Foto: TV.RP.PL

arb

Petru był pytany czy powstaniu koalicji KO, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy coś może zagrozić.

Ryszard Petru: Andrzej Duda zmusi nowy rząd do wejścia w PiS-owskie buty jeśli chodzi o budżet

- Jestem przekonany, że ta koalicja dosyć szybko powstanie, jeśli chodzi o porozumienie partii politycznych. Powstanie koalicji utrudnia prezydent Andrzej Duda, który w mojej opinii nie będzie powoływał pana (Donalda) Tuska w pierwszym podejściu tylko raczej zagra na pana (Mateusza) Morawieckiego, by wydłużyć czas, gdy opozycja nie rządzi, a rządzi PiS - odpowiedział.

Czytaj więcej

Marcin Makowski: Najkrótsza droga do powrotu PiS

- Jest to wariant obstrukcji, aby pokazać Polakom: patrzcie, wygrali, a nie rządzą, są nieskuteczni. Druga sprawa: siłą rzeczy wejdziemy w buty PiS-owskie jeśli chodzi o budżet na 2024, bo jeśli rząd powstanie dopiero za półtora miesiąca, to nie zdążymy przygotować budżetu innego, niż PiS-owski - zauważył też poseł Polski 2050.

- PiS ewidentnie nie był przygotowany na taką przegraną. To jest tylko przedłużanie agonii, ale to przedłużanie agonii będzie nas kosztować - mówił o opóźnianiu powstawaniu rządu KO-Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy Petru.

Ryszard Petru: Posprzątać po "Polskim Ładzie", "Polskim Chaosie"

Petru przekonywał, że polskie finanse publiczne są w złym stanie.

192 mld

Na tyle Ryszard Petru szacuje wielkość "dziury Morawieckiego" w obecnym budżecie

- Mamy dziś dziurę Morawieckiego w wysokości 192 mld zł. O tyle polskie państwo wyda więcej niż będzie miało dochodów. W tym roku dług Morawickiego wynosi 187 mld, o tyle przyrosło zadłużenie. Słyszę, że wszystko jest dobrze. Nie jest. Olbrzymi dług i deficyt, który pozostawiają po sobie. Trzeba przestawić Polskę na tory wzrostu - podkreślił.

- Mamy bilion 700 mld zł długu, zerowy prawie wzrost - przekonywał.

A czy Ryszard Petru mógłby zostać ministrem finansów w nowym rządzie?

- Moje aspiracje muszę schować do kieszeni. Mnie interesuje naprawa gospodarki w tej czy innej formie. Najważniejsze z punktu widzenia skuteczności jest to, abyśmy się dogadali. To jest ważniejsze niż wszystkie osobiste ambicje - odparł.

- Dla mnie najważniejsze jest posprzątanie po "Polskim Ładzie", "Polskim Chaosie" - dodał.

Petru był pytany czy powstaniu koalicji KO, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy coś może zagrozić.

Ryszard Petru: Andrzej Duda zmusi nowy rząd do wejścia w PiS-owskie buty jeśli chodzi o budżet

Pozostało 91% artykułu
Polityka
Marcin Kierwiński składa mandat do PE. Kto go zastąpi?
Polityka
Senator Krzysztof Kwiatkowski: Jestem pod wrażeniem mobilizacji ludzi niosących pomoc
Polityka
Konfederacja zwołuje kongres. Przestraszyła się zarzutów o nielegalność władz?
Polityka
Hołownia po spotkaniach w Ankarze. Polska liczy na wojskową współpracę z Turcją
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Powódź w Polsce. Bogdan Zdrojewski: W niektórych miejcach zrobiono za mało, w niektórych - za dużo