W czasie marszu mieszkańcy Warszawy będą musieli liczyć się z utrudnieniami. Inaczej będzie funkcjonować komunikacja miejska, a policja może zdecydować o czasowym zamknięciu ulic dla ruchu oraz objazdach.
– Cała trasa marszu objęta jest monitoringiem miejskim. Zarówno na początku trasy przemarszu, jak i na końcu kolumny zgromadzenia będą karetki pogotowia, a na trasie patrole medyczne. Sam organizator zabezpieczył na ten cel ponad tysiąc osób służby porządkowej, aby komunikować się z uczestnikami zgromadzenia i dbać o właściwy jego przebieg. W rejonie miejsca startu będą wystawione zapory antyterrorystyczne. Dbamy o to, żeby wszyscy, którzy przyjadą na marsz czuli się w Warszawie bezpiecznie – powiedział Michał Domaradzki, dyrektor Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa.
Czytaj więcej
- Niedzielny Marsz Miliona Serc w Warszawie organizowany przez Donalda Tuska może stać się punktem zwrotnym dla niezdecydowanych wyborców. Warto, by pamiętali, że systemowe zmiany w ordynacji wyborczej jakie zrobił i będzie chciał jeszcze zrobić Jarosław Kaczyński doprowadzą do zabetonowania systemu. I niemożliwości oderwania PiS od władzy w przyszłości - mówi Jacek Nizinkiewicz w rozmowie z Cezarym Szymankiem w podcaście "Rzecz W Tym".
W zależności od liczby uczestników policja może zdecydować o zamknięciu ulic, którymi przejdzie marsz, a także dróg poprzecznych – w tym m.in. Alej Jerozolimskich, Prostej, alei „Solidarności” czy Słomińskiego. Autobusy będą kursowały Traktem Królewskim. Tego dnia wyjątkowo nie będzie deptaka dla spacerowiczów na Krakowskim Przedmieściu. Autobusy linii 106, 111, 116, 128, 175, 180, 222, 503, 518 pojadą w tym rejonie trasami podstawowymi.
W sobotę, 30 września, od godziny 12 nieczynny będzie przystanek Centrum 06, zlokalizowany w Alejach Jerozolimskich za rondem Dmowskiego, w stronę Dworca Centralnego. W zastępstwie zostanie uruchomiony tymczasowy przystanek za przejściem dla pieszych. Z tego powodu zostanie wyłączonych z parkowania kilka miejsc postojowych.