"Rzeczpospolita": Dlaczego odchodzi pan z Porozumienia?
Jan Strzeżek: Od samego początku byłem przeciwny współpracy z AGROUnią. Jest to środowisko, którego idee, sposób uprawiania polityki i program są dalekie od tych wartości, które ja wyznaję. Od początku, jak tak tylko ten pomysł pojawił się w ramach Porozumienia, prezentowałem wobec niego sceptycyzm.
Wiedział pan wcześniej o fuzji z AGROUnią, czy został postawiony przed faktem dokonanym?
Dowiedziałem o tym jakieś dwa tygodnie temu i od razu na pierwszym spotkaniu powiedziałem, że jest to projekt, który mi się nie podoba ze względu na różnice ideowe, ze względu na to, że AGROUnia, poza specyficznym sposobem uprawiania polityki, jest także środowiskiem, które nigdy z Porozumieniem nie były kojarzone i z którymi ja też się nie identyfikuje.
Czytaj więcej
Podczas zwołanej w Sejmie konferencji prasowej Jan Strzeżek i Michał Wypij poinformowali o odejściu z Porozumienia. Decyzja jest związana z zapowiedzią współpracy partii z AgroUnią.