W 2023 r. Ministerstwo Obrony Narodowej przewiduje powołanie na ćwiczenia do 200 tysięcy osób - wynika z projektu rozporządzenia, który trafił do wykazu prac legislacyjnych rządu. Prezes współtworzącej Konfederację partii Nowa Nadzieja (dawniej KORWiN) Sławomir Mentzen został w piątek w Radiu Zet zapytany, czy jest zdolny do służby. Odparł, że był 18 lat temu, gdy otrzymał kategorię A. Polityk przyznał, że w przyszłym roku może zostać powołany przez MON na ćwiczenia.
- Oczywiście, że się stawię. Mam moralny obowiązek obrony ojczyzny - zadeklarował.
Czytaj więcej
W przyszłym roku Ministerstwo Obrony Narodowej przewiduje powołanie na ćwiczenia do 200 tysięcy osób. Chce także przyjąć ponad 17 tysięcy osób do służby zawodowej w armii.
Członek Rady Liderów Konfederacji był pytany o swój krytyczny stosunek do ustawy o obronie ojczyzny oraz do pomysłu, by w 2023 r. MON wezwał na ćwiczenia wojskowe 200 tysięcy rezerwistów.
- Ustawa o obronie ojczyzny to jest "Nowy Ład" w wojskowości. Nie robi się tak strategicznej reformy, tak wielkiej reformy na chwilę przed ewentualnym wybuchem wojny, to nie jest na to czas - odparł. - Gdybyśmy mieli przed sobą 10 lat pokoju, wtedy można robić tego rodzaju reformy - dodał.