Przyszły prezydent mógłby odebrać ordery ludziom, którzy nigdy nie powinni ich dostać, którzy wielokrotnie atakowali i obrażali Polskę i Polaków - oświadczył poseł Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji w wyborach prezydenckich w 2025 r.
Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta, zareagował na ogłoszenie przez Szymona Hołownię decyzji o starcie w wyborach prezydenckich. We wpisie na platformie X złożył marszałkowi Sejmu propozycję.
- Chcę być kandydatem na prezydenta - oświadczył poseł Sławomir Mentzen, jeden z liderów Konfederacji. - Jeżeli prezydent nie będzie ani z PiS-u, ani z Platformy, to będzie bezpiecznikiem zarówno dla jednych wariatów, jak i dla drugich wariatów - dodał.
Lider Nowej Nadziei będzie nowym szefem klubu Konfederacji w miejsce Stanisława Tyszki – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. Jednym z jego zastępców zostanie Przemysław Wipler.
Antysemicki wybryk Grzegorza Brauna będzie miał poważne konsekwencje polityczne. Konfederacja bowiem niespodziewanie może wpaść w kryzys zagrażający jej egzystencji.
Lider Konfederacji z przytupem zadebiutował z mównicy Sejmowej. Oskarżył PiS o inwigilację Pegasusem politycznych oponentów. Pojawia się jednak pytanie, dlaczego Mentzen nie był taki stanowczy, gdy partia Jarosława Kaczyńskiego rządziła?
- Lepiej zawrzeć sojusz z Mateuszem Morawieckim, jak również z Platformą Obywatelską, tym centrum, byle Lewica do władzy nie doszła - powiedział w Radiu Plus były poseł Konfederacji Janusz Korwin-Mikke.
W ciągu ostatniego tygodnia Prawo i Sprawiedliwość oraz Koalicja Obywatelska zanotowały wzrosty poparcia - wynika z najnowszego sondażu Instytutu Badań Pollster dla „Super Expressu”.
W ciągu ostatniego tygodnia powiększyła się przewaga Prawa i Sprawiedliwości nad Koalicją Obywatelską - wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla Onetu. Mimo to opozycja mogłaby liczyć na minimalną większość w Sejmie.