Szef Republiki Czeczeńskiej Ramzan Kadyrow w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych zasugerował, że nosi się z zamiarem ustąpienia ze stanowiska. - Myślę, że nadszedł mój czas - stwierdził.
Kadyrow powiedział, że jest jednym z najdłużej urzędujących przywódców podmiotów wchodzących w skład Federacji Rosyjskiej. Zaznaczył też, że jego młodość "gdzieś uleciała", wyraził również pogląd, że zasłużył na długie wakacje.
Czytaj więcej
Władze w Kijowie podały, że ramach ofensywy na południu Ukrainy ukraińskie wojsko odbiło z rąk rosyjskich miejscowość Wysokopilla w obwodzie chersońskim.
Jak pisze rosyjska agencja Interfax, część komentatorów odebrała słowa Kadyrowa jako jego zamiar ustąpienia ze stanowiska szefa Republiki Czeczeńskiej. O komentarz do słów Kadyrowa poproszony został rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
- Widzieliśmy te doniesienia, ale, jak dotąd, jeśli dobrze rozumiem, te wiadomości w żaden sposób się nie zmaterializowały - odparł rzecznik Władimira Putina. - Przynajmniej wychodzimy z faktu, że (Kadyrow) nadal kieruje Republiką Czeczeńską - dodał.