W Cieśninie Tajwańskiej kilkanaście okrętów Chin i Tajwanu próbowały blokować się nawzajem i nie dopuścić do przekroczenia linii wyznaczającej jej środek. Oficjalnie Pekin jej nie uznaje, twierdząc, że wyspa jest tylko „zbuntowaną prowincją”, której nie oddzielają żadne granice.
– Po dziesięć okrętów z każdej strony płynęło w bliskiej odległości w cieśninie, Chińczycy próbowali przekraczać linię. (…) Tajwańczycy starali się – tam, gdzie to było możliwe – blokować ich i nie dopuszczać do jej przekroczenia. Zmuszali ich do zmiany kursu i w końcu do powrotu na swoją stronę – opowiadała agencji Reuters „anonimowa osoba znająca przebieg wydarzeń”.
Czytaj więcej
Chińskie samoloty i okręty wojenne ćwiczyły w sobotę atak na Tajwan - informują przedstawiciele władz w Tajpej.
Zabawy morskie
Ta „morska zabawa w kotka i myszkę” zablokowała ruch w cieśninie, jednym z najważniejszych szlaków handlowych na świecie. Wszystko z powodu zeszłotygodniowej 19-godzinnej wizyty przewodniczącej amerykańskiej Izby Reprezentantów Nancy Pelosi na wyspie, której międzynarodowe uznanie Pekin stara się ograniczyć wszelkimi środkami.
Czytaj więcej
Ministerstwo Obrony Tajwanu poinformowało, że w odpowiedzi na chińskie manewry na wodach Cieśniny Tajwańskiej wysłało w ten rejon samoloty i okręty.