Terlecki: Wizyta kanclerza Austrii w Rosji okazała się kompromitacją

Prezydent Andrzej Duda wraz z przywódcami Litwy, Łotwy i Estonii udał się do Kijowa. - Z pewnością będzie ważna rozmowa o tym, co dalej, jak pomagać Ukrainie i co nasze kraje mogą zrobić jeszcze dla zwycięstwa Ukrainy - skomentował w Polskim Radiu wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.

Publikacja: 13.04.2022 10:25

Ryszard Terlecki

Ryszard Terlecki

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

Prezydenci Polski, Litwy, Łotwy i Estonii - Andrzej Duda, Gitanas Nausėda, Egils Levits i Alar Karis - udali się na Ukrainę. Jaki będzie efekt wizyty prezydentów w Kijowie? Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS) ocenił w Polskim Radiu 24, że "są różne elementy tej wizyty". - Z pewnością będzie ważna rozmowa o tym, co dalej, jak pomagać Ukrainie i co nasze kraje, zarówno Polska, Litwa, Łotwa, Estonia mogą zrobić jeszcze dla zwycięstwa Ukrainy - dodał.

- Z drugiej strony to taki wymiar trochę symboliczny. Po pierwsze pokazanie uznania i szacunku walczącej Ukrainie i jej prezydentowi, po drugie pewne nawiązanie historyczne do wizyty w Tbilisi (w 2008 r. - red.), gdzie również przywódcy tych państw jechali w sytuacji ataku rosyjskiego na Gruzję - stwierdził Terlecki oceniając, że wizyta Andrzeja Dudy i pozostałych prezydentów w Kijowie jest "z pewnością ważna".

Czytaj więcej

Doradca Zełenskiego: Rosja może uderzyć na kraj NATO. Pierwsza będzie Polska

- Dodajmy jeszcze z pewnym niesmakiem, że odbywa się w dzień czy dwa dni po wizycie kanclerza Austrii w Moskwie - podkreślił. Karl Nehammer w poniedziałek w Rosji spotkał się z prezydentem Federacji Rosyjskiej Władimirem Putinem. - To przykład działania tych państw Europy, które za wszelką cenę szukają teraz porozumienia z Moskwą, a nie myślą o tym, jak wspierać Ukrainę i to jest bardzo przykre - ocenił Terlecki.

- Wizyta kanclerza Austrii okazała się raczej kompromitacją niż jego sukcesem, więc należy teraz mieć nadzieję, że inni przywódcy zachodniej Europy - prezydent Francji czy kanclerz Niemiec - nie pojadą do Moskwy upraszać Putina o to, żeby nadal uwzględniał (ich) interesy – dodał

Ryszard Terlecki, szef klubu PiS, był też pytany, czy lider PO Donald Tusk i przedstawiciele Europejskiej Partii Ludowej powinni pojechać na Ukrainę. - Byłoby dobrze, gdyby poparcie dla Ukrainy było jak najszersze, ale też szczere, gdyby szły za tym konkretne działania, konkretne czyny - odparł. Stwierdził, że "wyjazdy rozmaitych osób, które dotąd popierały współpracę europejsko-rosyjską i pomysły zdominowania Europy przez sojusz niemiecko-rosyjski nie wydają" mu się "zbyt szczęśliwe". - Ale każdy może się nawrócić - dodał Terlecki.

Prezydenci Polski, Litwy, Łotwy i Estonii - Andrzej Duda, Gitanas Nausėda, Egils Levits i Alar Karis - udali się na Ukrainę. Jaki będzie efekt wizyty prezydentów w Kijowie? Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS) ocenił w Polskim Radiu 24, że "są różne elementy tej wizyty". - Z pewnością będzie ważna rozmowa o tym, co dalej, jak pomagać Ukrainie i co nasze kraje, zarówno Polska, Litwa, Łotwa, Estonia mogą zrobić jeszcze dla zwycięstwa Ukrainy - dodał.

Pozostało 82% artykułu
Polityka
List otwarty w obronie dyrektora Muzeum Historii Polski Roberta Kostro
Polityka
Marcin Kierwiński składa mandat do PE. Kto go zastąpi?
Polityka
Senator Krzysztof Kwiatkowski: Jestem pod wrażeniem mobilizacji ludzi niosących pomoc
Polityka
Konfederacja zwołuje kongres. Przestraszyła się zarzutów o nielegalność władz?
Materiał Promocyjny
Zarządzenie samochodami w firmie to złożony proces
Polityka
Hołownia po spotkaniach w Ankarze. Polska liczy na wojskową współpracę z Turcją