W marcu wyemigrował pan z Rosji do Polski. Skąd taka decyzja?
Od dawna obserwuję, jak Rosja się stacza w kierunku tak zwanego wielkoruskiego szowinizmu. Ostatnią kroplą była niewypowiedziana wojna i agresja przeciwko Ukrainie. A mój syn, Ilia Ponomariow, jest w Kijowie. W 2014 roku był jedynym deputowanym Dumy, który głosował przeciwko rosyjskiej aneksji Krymu. Nie mogłem dłużej przebywać w tym kraju, bo przeczuwałem zagrożenie. Przez Rosję przechodzi fala represji, która się zaostrza. Nie chcieliśmy ryzykować i wyjechaliśmy z żoną (Łarisa Ponomariowa, była senator Rady Federacji – red.) do Polski. Do kraju, który zawsze kochaliśmy.
Tysiące Rosjan uciekło ze swojego kraju po inwazji na Ukrainę. Są tacy, którzy mówią, że wstydzą się rosyjskiego paszportu. Ale rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow twierdzi, że „prawdziwy patriota nigdy się nie wstydzi bycia Rosjaninem”.
Putin stworzył reżim, który na swoich sztandarach ma tak zwany russkij mir (rosyjski świat, który wychodzi poza granice obecnej Rosji i nawiązuje do dawnego imperium – red.) i szczególną drogę rozwoju Rosji. Nie dziwię się więc, że Pieskow mówi takie rzeczy, bo jest tubą propagandową systemu. Osobiście uważam, że prawdziwy rosyjski patriota powinien być razem z całą Europą i walczyć z panującym w Rosji reżimem.
Czytaj więcej
Czy dlatego, że stoi za nimi atrakcyjny surowcowo Kreml, rosyjscy dowódcy mieliby spać spokojnie? Czy zbrodniarze i rzeźnicy przestają być zbrodniarzami i rzeźnikami tylko dlatego, że ich kraj zasiada na stałe w Radzie Bezpieczeństwa ONZ?