Premier Węgier Viktor Orbán: Nie wyślemy broni na Ukrainę

W rozmowie z telewizją M1 szef węgierskiego rządu zadeklarował, że Węgry nie wyślą broni na Ukrainę. Viktor Orbán zaznaczył, że jego kraj poprze sankcje na Rosję, uzgodnione przez UE.

Publikacja: 27.02.2022 20:03

Premier Węgier Viktor Orbán

Premier Węgier Viktor Orbán

Foto: PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ

zew

W wywiadzie udzielonym kanałowi M1 Viktor Orbán odniósł się do sytuacji na Ukrainie, na której trwają działania wojenne wywołane inwazją wojsk rosyjskich. Powiedział, że stanowisko węgierskich władz pozostało niezmienne. - Węgrzy muszą trzymać się z dala od tego konfliktu - oświadczył.

Szef węgierskiego rządu podkreślił, że w kraju, w pobliżu którego trwają działania wojenne, nie można podejmować pochopnych decyzji. - Potrzebny jest strategiczny spokój. Strzeżmy się lekkomyślnych żądań i inicjatyw, które mogą wydawać się popularne, ale których konsekwencji nie przemyślano - dodał.

Czytaj więcej

Ukraiński urzędnik: Z Białorusi na Ukrainę odpalono pociski Iskander

Orbán krytycznie odniósł się do postulatu lewicy, by Węgry wysłały żołnierzy na Ukrainę. Zapowiedział też, że Węgry nie wyślą Ukrainie broni. Tłumaczył, że mogłoby to stanowić zagrożenie dla Węgrów, którzy mieszkają na Zakarpaciu. Premier oświadczył, że stanowisko w tym względzie nie zostanie zmienione i że węgierskie Siły Zbrojne potrzebują broni do obrony granic kraju.

Szef węgierskiego rządu odniósł się też do kwestii uchodźców wojennych z Ukrainy. Zapewnił, że wszyscy będą przyjmowani. - Zapewnimy wszelką pomoc - zadeklarował.

Odnosząc się do kwestii sankcji na Rosję Orbán powiedział, że trwa wojna i liczy się jedność. - Dlatego poprzemy sankcje, na które zgodzą się państwa UE - powiedział.

W wywiadzie udzielonym kanałowi M1 Viktor Orbán odniósł się do sytuacji na Ukrainie, na której trwają działania wojenne wywołane inwazją wojsk rosyjskich. Powiedział, że stanowisko węgierskich władz pozostało niezmienne. - Węgrzy muszą trzymać się z dala od tego konfliktu - oświadczył.

Szef węgierskiego rządu podkreślił, że w kraju, w pobliżu którego trwają działania wojenne, nie można podejmować pochopnych decyzji. - Potrzebny jest strategiczny spokój. Strzeżmy się lekkomyślnych żądań i inicjatyw, które mogą wydawać się popularne, ale których konsekwencji nie przemyślano - dodał.

Polityka
Wybory prezydenckie w USA: Donald Trump i Kamala Harris na remis
Polityka
Koalicja skrajnych partii na wschodzie Niemiec? AfD mówi o zdradzie ideałów
Polityka
Von der Leyen i wąski krąg władzy
Polityka
Donald Trump zmienia plany. Nie dojdzie do spotkania z Andrzejem Dudą
Materiał Promocyjny
Zarządzenie samochodami w firmie to złożony proces
Polityka
Wybory prezydenckie w USA. Grupa republikanów: Trump nie nadaje się na prezydenta