- Dzisiaj Rosja jest państwem jednego człowieka – Putina, który decyduje o wszystkim. Reżim nie jest demokratyczny, prędzej antydemokratyczny, dusi opozycję, wsadza ludzi do więzień z przyczyn politycznych. To ideologiczna tyrania, państwo agresywne, ksenofobiczne i homofobiczne.Rosja jest takim państwem – powiedział w wywiadzie dla francuskiego tygodnika "Le Point" znany rosyjski pisarz Boris Akunin.

Odpowiedział w ten sposób na pytanie dziennikarki dotyczące „hipnotyzujących zdolności Putina, którym uległ Francois Fillon" (kandydat republikanów na prezydenta Francji). – Jeżeli Francja chce zaprzyjaźnić się z takim politycznym reżimem – świetnie, ale to oznacza, że we Francji też nie wszystko jest w porządku – dodał Akunin.

Pisarz odniósł się również do kwestii krytykowanych przez Fillona sankcji gospodarczych, które Europa nałożyła na Rosję po aneksji Krymu. – Francuscy wyborcy powinni się poważnie zastanowić w dniu głosowania – powiedział. – Chciałbym wyjaśnić kwestie stosunków francusko-rosyjskich. Oczywiście jestem zwolennikiem dobrych relacji pomiędzy Francją a Rosją. Ale Rosja będzie taka, dopóki Putin nie zrobi kroku ku wolności, demokracji i pokoju. Dlatego każdy sojusz z Rosją będzie przejawem słabości – twierdzi Akunin.

Boris Akunin (Grigorij Czcharciszwili) jest jednym z najbardziej znanych współczesnych rosyjskich pisarzy, autorem ponad 60 powieści. Po aneksji Krymu wyemigrował za granicę. Obecnie mieszka we Francji.