Wołodin skomentował w ten sposób słowa prezydenta USA, Joe Bidena, który nie wykluczył objęcia samego Putina sankcjami w przypadku agresji Rosji na Ukrainę.
"Sankcje na Putina to sankcje na Rosję"
"Obywatele naszego kraju uznają, że nie są to sankcje przeciw Putinowi, ale przeciwko wyborom dokonywanym przez mieszkańców Federacji Rosyjskiej. Nie uda wam się. Wszystkie wasze działania, są wrogim aktem wobec naszego państwa - Rosji. To jest oczywiste dla wszystkich" - napisał Wołodin na swoim profilu w serwisie Telegram.
Według Wołodina Putin jest "niewygodny dla Zachodu", ponieważ uczynił z Rosji kraj "silny i niezależny".
Czytaj więcej
Niemiecki rząd chce, by rosyjski sektor energetyczny nie został objęty sankcjami, które zablokowałyby rosyjskim bankom możliwość rozliczania transakcji w dolarach amerykańskich - podaje Bloomberg, powołując się na dokumenty, z którymi zapoznała się agencja.
100 tys. rosyjskich żołnierzy u granic Ukrainy
W ostatnich tygodniach Rosja zgromadziła w pobliżu granic Ukrainy ponad 100 tysięcy żołnierzy. USA, NATO i Ukraina alarmują, że może to być przygotowanie do rosyjskiej inwazji, czemu Moskwa zaprzecza, ale zastrzega, że może być zmuszona do interwencji, gdyby Ukraina chciała siłowo rozwiązać konflikt na wschodzie kraju.