„Siłownia w Centrum Sportu i Edukacji w Narewce była dostępna nie tylko mieszkańcom, ale też turystom odwiedzającym Podlasie. W wolnych chwilach korzystali z niej również f-sze @PolskaPolicja pełniący służbę na granicy. Od niedawna wójt zabronił wpuszczać tam mundurowych. Przykre” - taki wpis zamieścił na portalu X Jacek Dobrzyński, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.
Gminę Narewka położoną w południowo-wschodniej części woj. podlaskiego, od wschodu granica państwa oddziela ją od Białorusi. To między innymi te tereny, po nielegalnym przedostaniu się do Polski, szturmują migranci zmierzający na zachód Europy. Choć odkąd wprowadzono strefę buforową – rzadziej. Ten odcinek granicy zabezpiecza oprócz funkcjonariuszy z Placówki Straży Granicznej w Narewce, również kilkudziesięciu policjantów. Niektórzy po służbie mieli zaglądać do siłowni w miejscowym centrum sportowym. Aż spotkała ich przykra niespodzianka.
„Dostępne tylko dla mieszkańców Gminy Narewka” - dowiedzieli się z ogłoszenia na drzwiach, w którym podano również godziny w jakich od 1 czerwca będzie otwarty ośrodek.
Czytaj więcej
Większość Polaków zgadza się, aby formą nacisku na reżim Łukaszenki stało się zamknięcie kolejowego przejścia z Białorusią.