O tym, że takie możliwości są brane pod uwagę, wielokrotnie mówili przedstawiciele polskiego rządu, m.in. szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. W ten sposób chcą zmusić białoruskiego dyktatora do zaprzestania sztucznie wywołanej presji migracyjnej na granicy, co skutkowało zabójstwem polskiego żołnierza. Domagają się też, aby władze tego państwa uwolniły więźniów sumienia, w tym jednego z liderów polskiej mniejszości Andrzeja Poczobuta.
Kto jest za zamknięciem granicy?
IBRiS za zlecenie „Rzeczpospolitej” zadał pytanie, czy Polska powinna zamknąć przejście kolejowe z Białorusią, aby wymusić na reżimie ustępstwa, m.in. wypuszczenie więźniów politycznych czy zakończenie ataków na granicę. Aż 71,8 proc. zgadza się na takie rozwiązanie, odmiennie uważa 13,2 proc, a nie ma zdania 15,1 proc.
Czytaj więcej
- Zadaniem państwa jest ochrona i obrona granicy z użyciem wszystkich bezpiecznych metod. Granica nie może być bezkarnie przekraczana - mówił w Białymstoku, po wyjazdowym posiedzeniu rządu premier Donald Tusk.
W grupie tej przeważają osoby, które nie mają sprecyzowanych preferencji wyborczych (81 proc.) oraz zwolennicy obozu rządzącego (74 proc.). Aż 88 proc. nie jest w stanie jasno określić swoich poglądów politycznych, a 82 proc. lokuje je na lewicy. To przede wszystkim mężczyźni (74 proc.), 50-latkowie (95 proc.), mieszkańcy średnich miast (83 proc.), osoby z najniższym wykształceniem (77 proc.). Osoby te głównie czerpią informacje o świecie z TVP Info (90 proc.) lub TVN 24 (82 proc.).
Czy Polska powinna zamknąć przejście kolejowe z Białorusią? Sondaż