W nocy z 20 na 21 sierpnia 1968 r. wojska Układu Warszawskiego – w tym, niestety, również ludowe Wojsko Polskiego – dokonały inwazji na Czechosłowację. Spowodowało to falę protestów na całym świecie. Także wśród Polaków – zarówno tych zamieszkałych w PRL, jak i pracujących lub żyjących za naszą południową granicy, oraz emigracji, głównie na Zachodzie.
Inwazję potępiły władze Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźstwie oraz wszystkie ważniejsze środowiska opozycyjne. I tak np. Komitet Wolnych Polaków przyjął specjalną deklarację, w której stwierdzał, że „wbrew pozorom, wszyscy Polacy w głębi serca są po stronie Czechów”, a także, iż Wojsko Polskie wzięło udział w agresji na południowego sąsiada „tylko pod przymusem rządu na usługach Moskwy”. Na zakończenie zaś dodawał, że „Polska, tak jak Czechosłowacja, znajduje się pod okupacją sowiecką i pragnie wolności”.
Zjednoczenie Polskie w Wielkiej Brytanii w piśmie do przedstawicieli Wolnych Czechów i Słowaków w Londynie również stwierdzało, że „odpowiedzialność za tę zbrodnię ponosi Moskwa, która ponownie i z całą brutalnością zdemaskowała się, jako państwo imperialistyczne, którego głównym celem jest niewolenie wolnych narodów”. Jak przy tym dodawano, udział polskich żołnierzy w tłumieniu Praskiej Wiosny jest winą „reżimu komunistycznego narzuconego przez Moskwę i siłą osadzonego w Warszawie” oraz „Gomułki i jego otoczenia”. „My, wolni Polacy, odcinamy się od tej zbrodni i przesyłamy narodowi czeskiemu i słowackiemu, których pragnienia wolności i niepodległości zostały brutalnie zgwałcone, wyrazy sympatii i wiary, że obydwa narody odzyskają – razem z narodem polskim – prawdziwą wolność i niepodległość”.
Specjalne oświadczenie wydał Związek Pisarzy Polskich na Obczyźnie. Stwierdzał w nim, iż: „Wobec faktu, że pisarze w Polsce zmuszeni do milczenia terrorem komunistycznym nie mogą jawnie wyrażać swoich przekonań […] protestuje przeciwko bezprawnemu i brutalnemu opanowaniu Czechosłowacji przez Rosję Sowiecką i jednocześnie potępia rząd Polski Ludowej, który wbrew woli i tradycjom polskiego narodu posłuszny swoim rozkazodawcom sowieckim włączył do akcji okupacyjnej wojsko polskie, znieważając tym imię naszego żołnierza”.
Podobnych rezolucji, oświadczeń etc. było zdecydowanie więcej. I tak np. polskie organizacje weterańskie przy Kongresie Polonii Kanadyjskiej w Toronto i Montrealu wysłały do premiera Pierre’a Trudeau telegramy z protestem przeciwko okupacji Czechosłowacji, a zarząd główny Kongresu Polonii Kanadyjskiej inny – z żądaniem podjęcia akcji na rzecz tego kraju. Z kolei okręg Ottawa tej polonijnej organizacji wydał odezwę potępiającą inwazję.