„Wszystko o moim starym”: Teściowie z dwóch bajek

„Wszystko o moim starym” nawiązuje do historii o zderzeniu zamożnych pawi i uboższych gołębi.

Publikacja: 23.06.2023 17:00

„Wszystko o moim starym”, reż. Laura Terruso, dystr. Monolith

„Wszystko o moim starym”, reż. Laura Terruso, dystr. Monolith

Foto: mat.pras.

Potomek sycylijskich emigrantów Sebastian Maniscalco (w tej roli – uwaga – Sebastian Maniscalco) planuje oświadczyć się Ellie (Leslie Bibb). Chce jej wręczyć należący do zmarłej matki pierścionek, którego dysponentem jest Salvo (Robert De Niro), ojciec mężczyzny, fryzjer stylista z Chicago. Zanim jednak da synowi biżuterię, musi poznać rodzinę dziewczyny. Udaje się więc z młodymi do posiadłości Collinsów, by wśród nieznanego mu bogactwa świętować Dzień Niepodległości.

Czytaj więcej

„Matka”: Miłość i makijaż rodzicielki

Tak rysuje się anegdota filmu „Wszystko o moim starym” (reż. Laura Terruso), czyli wyrastającej z tradycji dawnego kina opowieści o rodzinie oraz zderzeniu dwóch kultur: reprezentujących tzw. stare pieniądze pawi oraz uosabiających klasę robotniczą gołębi. Całość podana jest w formie karykatury, co nie znaczy bynajmniej, że twórcy chcą obrazić którąkolwiek ze stron.

Choć punkt wyjścia jest banalny, mamy tu kilka interesujących obserwacji, np. o Amerykanach włoskiego pochodzenia. Jest również sporo scen podszytych niestety humorem niskich lotów, chwilami wręcz kloaczną odmianą slapsticku. Co gorsza, niemal każdy podnioślejszy moment – jak choćby wzruszająca rozmowa Salvo z nieżyjącą żoną – zostaje skwitowany żartem, zupełnie tak, jakby autorzy nie ufali w zdolność widza do udźwignięcia tonacji poważnej.

Czytaj więcej

"Randka, bez odbioru”: Pokochać agentkę

Maniscalco, współscenarzysta, czerpiący z własnych doświadczeń, to jeden z topowych komików w USA, ale przy partnerze blednie. Niezawodny De Niro, który nominalnie nie jest aktorem komediowym, wlewa w swą stetryczałą postać wrażliwość i mimochodem czyni ją do rozpuku śmieszną.

Potomek sycylijskich emigrantów Sebastian Maniscalco (w tej roli – uwaga – Sebastian Maniscalco) planuje oświadczyć się Ellie (Leslie Bibb). Chce jej wręczyć należący do zmarłej matki pierścionek, którego dysponentem jest Salvo (Robert De Niro), ojciec mężczyzny, fryzjer stylista z Chicago. Zanim jednak da synowi biżuterię, musi poznać rodzinę dziewczyny. Udaje się więc z młodymi do posiadłości Collinsów, by wśród nieznanego mu bogactwa świętować Dzień Niepodległości.

Plus Minus
Trwa powódź. A gdzie jest prezydent Andrzej Duda?
Plus Minus
Liga mistrzów zarabiania
Plus Minus
Jack Lohman: W muzeum modlono się przed ołtarzem
Plus Minus
Irena Lasota: Nokaut koni
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Wszyscy jesteśmy wyjątkowi