Kataryna: PiS i bajki o pracy i pokorze

Jarosław Kaczyński: „Jesteśmy po prostu dobrze wykwalifikowanym rządem uczciwych ludzi i polskich patriotów".

Publikacja: 23.06.2023 17:00

Kataryna: PiS i bajki o pracy i pokorze

Foto: PAP/Marek Gorczyński

Małgorzata Zwiercan została prawomocnie skazana za sfałszowanie jednego z sejmowych głosowań, bo podniosła rękę za nieobecnego na sali ojca premiera Morawieckiego. Prawomocny wyrok pozbawiający ją prawa do pełnienia funkcji publicznych w administracji rządowej i samorządowej powinien utrudnić pani Zwiercan tę ścieżkę zawodowej kariery, ale przecież „za czynienie dobra nie wsadzamy”, a o tym, co jest czynieniem dobra decyduje prezes Jarosław Kaczyński.

Czytaj więcej

Kataryna: Sławomir Mentzen jak Roman Giertych

Poza tym – jak tłumaczyła dziennikarzom minister Maląg – „w ministerstwie tego wyroku nie ma”. Więc pani Zwiercan, zamiast pozwolić, żeby rynek zweryfikował jej kompetencje, rządzi dzisiaj Ochotniczymi Hufcami Pracy. „Znowu nakazała nam dofinansować kosztem młodzieży swoją inwestycję Forum Wizja Rozwoju w Gdyni w ramach tak zwanych fikcyjnych Targów Pracy. Znowu musimy zaangażować młodzież w jej prywatną inicjatywę. Brakuje nam środków niemal na wszystko, w tym na wyżywienie wychowanków, ale na imprezę promującą ją i premiera Morawieckiego muszą się znaleźć środki" – skarżą się publicznie druhowie, naiwnie wierząc, że to kogokolwiek obejdzie, gdy priorytetem jest obecnie rzucenie wszystkich sił i środków na kampanię wyborczą władzy.

Najwyższa Izba Kontroli wytknęła w swoim raporcie rzecz oczywistą dla każdego, kto czytał regulamin konkursu zorganizowanego przez ministra Czarnka – Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej nie miał prawa otrzymać dotacji w ramach programu Willa+, bo się do niego nie kwalifikuje ze względów formalnych. Jest państwową instytucją, a konkurs był adresowany do organizacji pozarządowych. Reakcja ministra odpowiedzialnego za ewidentny przekręt? „Karawana idzie dalej i nie zwalnia tempa”.

Rzecznik praw dziecka wysłał kontrolę do szkół, których uczniowie zbyt wysoko ocenili otwartość i tolerancję, jaką cieszą się w nich osoby LGBT. Nie może być przecież tak, że smarkacze o odmiennej orientacji seksualnej czują się dobrze i bezpiecznie w szkole.

Rzecznik praw dziecka wysłał kontrolę do szkół, których uczniowie zbyt wysoko ocenili otwartość i tolerancję, jaką cieszą się w nich osoby LGBT. Nie może być przecież tak, że smarkacze o odmiennej orientacji seksualnej czują się dobrze i bezpiecznie w szkole. Myliłby się jednak ten, kto sądzi, że rzecznik za mało czasu poświęca prawdziwym problemom dzieci. Właśnie doniósł na policję na Martynę Wojciechowską, której fundacja zorganizowała i sfinansowała badania o zbyt alarmujących wynikach.

Czytaj więcej

Kataryna: Rodzina bywa piekłem

Po co komu wiedza, że kryzys psychiczny wśród młodzieży jest jeszcze większy, niż myśleliśmy? I tak przecież nie ma kasy na dofinansowanie dziecięcej psychiatrii, bo w roku wyborczym liczy się każdy pieniądz, który można wydać na kupowanie głosów. A słabująca psychicznie młodzież przecież nie głosuje.

Tak, też bardzo się jaram gejmczendżerem, jakim niewątpliwie będzie wielki powrót wielkiego stratega do rządu…

Małgorzata Zwiercan została prawomocnie skazana za sfałszowanie jednego z sejmowych głosowań, bo podniosła rękę za nieobecnego na sali ojca premiera Morawieckiego. Prawomocny wyrok pozbawiający ją prawa do pełnienia funkcji publicznych w administracji rządowej i samorządowej powinien utrudnić pani Zwiercan tę ścieżkę zawodowej kariery, ale przecież „za czynienie dobra nie wsadzamy”, a o tym, co jest czynieniem dobra decyduje prezes Jarosław Kaczyński.

Pozostało 88% artykułu
Plus Minus
Trwa powódź. A gdzie jest prezydent Andrzej Duda?
Plus Minus
Liga mistrzów zarabiania
Plus Minus
Jack Lohman: W muzeum modlono się przed ołtarzem
Plus Minus
Irena Lasota: Nokaut koni
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Wszyscy jesteśmy wyjątkowi