Tadeusz Dołęga-Mostowicz. Facet od Dyzmy

Tadeusz Dołęga-Mostowicz (1898–1939) to autor popularnych powieści przedwojennych – „Znachora" i przede wszystkim „Kariery Nikodema Dyzmy", która stanowi wyjątkowy przykład książki, do której filmowcy wracali trzykrotnie: przed wojną, w PRL, a także w III RP.

Publikacja: 06.07.2018 18:00

Tadeusz Dołęga-Mostowicz

Tadeusz Dołęga-Mostowicz

Foto: D.B. Łomaczewski / Dom Literatury

Nadarza się okazja, by przypomnieć jego sylwetkę, bo akademickie wydawnictwo Dialog odświeżyło mniej znane teksty Dołęgi-Mostowicza w dwóch książkach. Pierwsza to tom opowiadań „Niewiasty, bądźcie ostrożne!", a druga to zbiór publicystyki zatytułowany „Zły system".

Ten drugi jest o tyle ciekawy, że zawiera teksty pisane do przedwojennej „Rzeczpospolitej" w połowie lat 20., kiedy nikt nie domyślał się, że ma do czynienia z przyszłym gigantem powieściopisarstwa.

Urodził się w rodzinie ziemiańskiej na Kresach, studiował prawo w Kijowie, a w 1917 r. wstąpił na ochotnika do wojska i walczył później w wojnie polsko-bolszewickiej w 1920 r. Do redakcji „Rzeczpospolitej" trafił początkowo jako zecer, czyli pracownik fizyczny, odpowiedzialny za skład tekstu idącego do drukarni. Z czasem zaczął redagować krótkie notki, a w końcu szczęście się do niego uśmiechnęło i nadarzyła się okazja, by napisał tekst w miejsce kolegi, który nie przysłał na czas felietonu.

Teksty ukazują ówczesne nastroje społeczno-polityczne. Nie jest to obrazek radosny. „Konstytucja gwarantuje obywatelom RP tajemnice korespondencji i rozmów telefonicznych. Tymczasem wszyscy wiedzą, że w urzędach pocztowych funkcjonują tzw. czarne gabinety, gdzie wywiadowcy czytają listy obywateli" – pisał w 1926 r.

Zapewne z powodu takich właśnie tekstów pobili go „nieznani sprawcy", którzy przemieszczali się autem komendanta głównego Policji Państwowej.

Tadeusz Dołęga-Mostowicz „Niewiasty, bądźcie ostrożne!" i „Zły system" wyd. Dialog, Warszawa 2017

PLUS MINUS

Prenumerata sobotniego wydania „Rzeczpospolitej”:

prenumerata.rp.pl/plusminus

tel. 800 12 01 95

Nadarza się okazja, by przypomnieć jego sylwetkę, bo akademickie wydawnictwo Dialog odświeżyło mniej znane teksty Dołęgi-Mostowicza w dwóch książkach. Pierwsza to tom opowiadań „Niewiasty, bądźcie ostrożne!", a druga to zbiór publicystyki zatytułowany „Zły system".

Ten drugi jest o tyle ciekawy, że zawiera teksty pisane do przedwojennej „Rzeczpospolitej" w połowie lat 20., kiedy nikt nie domyślał się, że ma do czynienia z przyszłym gigantem powieściopisarstwa.

Plus Minus
Bogusław Chrabota: Dlaczego broń jądrowa nie zostanie użyta
Plus Minus
„Empire of the Ants”: 103 683 zwiedza okolicę
Plus Minus
„Chłopi”: Chłopki według Reymonta
Plus Minus
„Największe idee we Wszechświecie”: Ruch jest wszystkim!
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
„Nieumarli”: Noc żywych bliskich