Robert Gwiazdowski: Czy renta wdowia jest sprawiedliwa? System emerytalny jest nie do utrzymania

Już pojawiają się głosy młodych, że renta wdowia jest niesprawiedliwa wobec nich. Bo są obciążani wysokimi składkami i podatkami na „prezent dla wdów”, którym „nie chciało się pracować dłużej, niż do 60. roku życia”.

Publikacja: 24.07.2024 14:26

Robert Gwiazdowski: Czy renta wdowia jest sprawiedliwa? System emerytalny jest nie do utrzymania

Foto: Adobe Stock

Rząd postanowił wprowadzić rentę wdowią. Otóż po śmierci małżonka, którego emerytura pokrywała parze emeryckiej stałe i stale rosnące koszty życia (czynsz, energia elektryczna, gaz, woda, wywóz śmieci), następuje radykalne pogorszenie poziomu życia tego z małżonków, który zostaje sam. A się starzeje, częściej choruje i coraz więcej wydaje na leki.

Renta wdowia i wojna pokoleń

Zazwyczaj jest to kobieta. Bo kobiety statystycznie żyją dłużej. A statystycznie to one mają niższe emerytury. Mają je niższe, bo mniej zarabiają i krócej pracują. Mniej zarabiają, bo częściej chodzą na różne urlopy (macierzyńskie, wychowawcze) i na zwolnienia „na dzieci”. Co prawda coraz mniej kobiet rodzi dzieci, ale na emeryturach teraz są te, które rodziły ich więcej i siatki płac uwzględniały wówczas to, że ich częściej nie było w pracy właśnie z powodu dzieci. Teraz się może zaczną zmieniać, ale już pojawiają się głosy młodych, że renta wdowia jest niesprawiedliwa wobec nich. Bo są obciążani wysokimi składkami i podatkami na „prezent dla wdów”, którym „nie chciało się pracować dłużej niż do 60. roku życia”. To prawda, że polska wdowa przepracowała statystycznie 30 lat, a emeryturę pobiera statystycznie przez 24 lata. Tylko przypomnę, że wiele z tych wdów pracowało przed wielką reformą emerytalną z 1999 r., dzięki której mieliśmy mieć niższe emerytury, ale ludziom wmawiano, że będą mieć „wyższe emerytury”.

Czytaj więcej

"Renta wdowia" z poparciem rządu. Kto może na nią liczyć i na jakich zasadach

Wiele kobiet przechodziło na emeryturę w czasach, gdy stopa bezrobocia wynosiła ponad 15 proc., więc nie miały zbyt wielu możliwości, żeby na rynku pracy zostać dłużej. Od 25 lat piszę, że dojdzie do takiej wojny pokoleń, co podsumowałem w książce „Emerytalna katastrofa” z 2012 roku, więc teraz mogę się wymądrzać.  

Istniejący system emerytalny jest nie do utrzymania. Co prawda nie tylko Pragnący Zachować Anonimowość Internauci, ale i walczący z dezinformacją dziennikarze i dziennikarki cytują inną dziennikarkę, która moją wypowiedź z roku 2007 zatytułowała: „za 7 lat ZUS zbankrutuje”. Nie ZUS, tylko system. Ale to było za trudne do zrozumienia dla czytelników. I do dzisiaj chyba jest.

W najgorszej sytuacji są wdowy, które nie mają ustalonego prawa do emerytury

A co do wdów. Wiecie, które z nich są w najgorszej sytuacji z punktu widzenia państwowego systemu emerytalnego? Te, które nie mają ustalonego prawa do emerytury. I jakoś wrażliwi społecznie lewicowi aktywiści się nimi nie przejmują. Niech mają karę za to, że nie pracowały, tylko jak jakieś „prawaczki” wychowywały dzieci. Na szczęście dla nich, jak wychowały je dobrze, to nie umrą z głodu. Na nieszczęście, ich dzieci muszą utrzymywać nie tylko je, ale i lewicowych aktywistów.

Autor

Robert Gwiazdowski

Adwokat, profesor Uczelni Łazarskiego

Rząd postanowił wprowadzić rentę wdowią. Otóż po śmierci małżonka, którego emerytura pokrywała parze emeryckiej stałe i stale rosnące koszty życia (czynsz, energia elektryczna, gaz, woda, wywóz śmieci), następuje radykalne pogorszenie poziomu życia tego z małżonków, który zostaje sam. A się starzeje, częściej choruje i coraz więcej wydaje na leki.

Renta wdowia i wojna pokoleń

Pozostało 88% artykułu
Opinie Prawne
Tomasz Siemiątkowski: Szkodliwa nadregulacja w sprawie cyberbezpieczeństwa
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Czy wolne w Wigilię ma sens? Biznes wcale nie musi na tym stracić
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Awantura o składki. Dlaczego Janusz zapłaci, a Johanes już nie?
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Trzy wnioski po rządowych zmianach składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Rząd wypuszcza więźniów. Czy to rozsądne?