Pozycja gospodarcza państwa zależy od wielu czynników; najczęściej wymienia się potencjał ludnościowy i militarny, wartość PKB per capita, skuteczną politykę rozwoju, wydolność instytucji publicznych i jakość zarządzania, w tym prawa.
Obecnie, w Polsce podkreśla się także, że ważna jest suwerenność gospodarcza, dbałość o państwo narodowe, patriotyzm konsumencki, a nawet obrona przed zagranicznymi korporacjami.
Realizowanie tej misji nie może jednak prowadzić do obniżenia jakości i zagrożenia porządku prawnego oraz ograniczenia zaufania do instytucji państwa prawa. Nie usprawiedliwia ona także poważnego naruszenia porządku legislacyjnego, jakie miało miejsce przy okazji sierpniowego głosowania nad rządowym projektem nowelizacji ustawy o gwarantowanych przez Skarb Państwa ubezpieczeniach eksportowych.
Ustawa ta miała regulować kwestie dotyczące architektury nadzoru nad Korporacją Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych, wprowadzić większą elastyczność w zakresie oferowanych kredytów eksportowych i – jak wskazano w uzasadnieniu – „ułatwi[ć] ukraińskim przedsiębiorcom podjęcie decyzji o przeniesieniu swojej działalności gospodarczej z Ukrainy do Polski”.
Czytaj więcej
Nagły zwrot w sprawie przepisów o aptekach pokazuje, że liczne projekty ustaw deregulacyjnych w praktyce są warte tyle co papier toaletowy. A nawet mniej, bo z papieru można jednak zrobić dobry użytek.