Zuzanna Dąbrowska: Zbudujmy sobie żelazną kurtynę

Lider PiS rozpoczął groźną licytację, bo wie, że swoich wyborców musi zmobilizować strachem. Pożądana byłaby także nuta histerii. Skoro nie zadziałała na razie socjalna marchewka, strachem przed migracją trzeba pogonić elektorat do urn.

Publikacja: 16.06.2023 03:00

Patrol Straży Granicznej przy granicy z Białorusią

Patrol Straży Granicznej przy granicy z Białorusią

Foto: Straż Graniczna

Prezes Jarosław Kaczyński w imieniu narodu zażądał referendum w sprawie europejskiego paktu migracyjnego. Świetny temat na kampanię. Można wyliczyć, jak drogo Polska płaci na głowę uchodźcy (z Ukrainy), i podgrzać ksenofobię wobec reszty. Ranking na wroga został właśnie rozstrzygnięty.

Właściwie chodzi o ustrzelenie jednym pociskiem dwóch celów: najpierw kula trafi w uchodźców, a potem w Unię. Odgrodzimy się żelazną kurtyną od reszty Europy. Czyste złoto polityczne.

Czytaj więcej

Jarosław Kaczyński proponuje referendum. Migranci niemile widziani w Polsce?

Okazało się przy okazji, że prezes jest dobry w rachunkach. Kontekst sprzeciwu Polski wobec mechanizmu migracyjnego jest zdaniem lidera PiS taki, że przyjęliśmy na stałe półtora miliona uchodźców z Ukrainy. „Gdyby to pomnożyć przez 22 tys. euro, to będzie to suma między dwadzieścia kilka a trzydzieści miliardów euro. A jeśli chodzi o pomoc, którą otrzymaliśmy, to przy bardzo dobrym liczeniu jest to 100 euro na jednego mieszkańca” – oświadczył biegły w arytmetyce prezes PiS. Nie wyjaśnił tylko, skąd wziął takie mnożniki i dlaczego Polska nie wynegocjowała zwiększenia pomocy.

Czytaj więcej

Michał Szułdrzyński: Po co Jarosławowi Kaczyńskiemu referendum w sprawie relokacji migrantów

Pakt migracyjny uzgodniony przez ministrów UE (przy sprzeciwie Polski) zakłada stworzenie mechanizmu obowiązkowej solidarności: ustalona zostanie minimalna roczna liczba relokacji z państw członkowskich, które są miejscem przybywania uchodźców (przede wszystkim Grecja i Włochy), do takich krajów, które są mniej narażone na migrację. Ma to dotyczyć osób, które ubiegają się o azyl, czyli których życie i zdrowie jest zagrożone we własnych krajach, a nie migrantów ekonomicznych.

„Nie zgodzimy się na to, nie zgadza się na to także naród polski” – oświadczył Jarosław Kaczyński. Emigranci Kościuszko i Pułaski ręki by mu jednak nie podali.

Prezes Jarosław Kaczyński w imieniu narodu zażądał referendum w sprawie europejskiego paktu migracyjnego. Świetny temat na kampanię. Można wyliczyć, jak drogo Polska płaci na głowę uchodźcy (z Ukrainy), i podgrzać ksenofobię wobec reszty. Ranking na wroga został właśnie rozstrzygnięty.

Właściwie chodzi o ustrzelenie jednym pociskiem dwóch celów: najpierw kula trafi w uchodźców, a potem w Unię. Odgrodzimy się żelazną kurtyną od reszty Europy. Czyste złoto polityczne.

Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Powódź 2024. Raport NIK jak lekcja
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Państwo to strażak i urzędnik. W powodzi nie zawiedli
Opinie polityczno - społeczne
Maciej Miłosz: Czy powódź przekona polityków, by oddali komunikację w ręce specjalistów
Opinie polityczno - społeczne
Renaud Girard: Polska - czwarta siła w Europie
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Opinie polityczno - społeczne
Kazimierz Groblewski: Igrzyska w Polsce – podrzucajmy własne marzenia wrogom, a nie dzieciom