Mimo młodego wieku Gabriela Legun zaczęła już karierę międzynarodową. Obdarzona pięknie brzmiącym sopranem Polka zyskała w tym roku świetne recenzje po swoim debiucie w Theatre La Monnaie w Brukseli, śpiewała też ważne role w Teatro Regio w Turynie i w berlińskiej Komische Oper. W najbliższych planach ma m.in. występy w Bonn oraz udział w premierze „Simona Boccanegry” Verdiego w Operze Narodowej, a także spektakle w macierzystej Operze Śląskiej w Bytomiu.
Gabriela Legun jako Madame Butterfly
Gabriela Legun zdobyła I nagrodę w wysokości 15 tys. euro oraz większość wyróżnień pozaregulaminowych, w tym nagrodę publiczności. Swoje występy we wszystkich trzech etapach konkursu spuentowała znakomitym wykonaniem w ostatniej fazie finału arii z „Madame Butterfly” Pucciniego na scenie bytomskiej Opery. Specyfiką Konkursu im. Didura jest bowiem to, że finaliści muszą zaprezentować się także w kostiumie i w scenicznych dekoracjach, jakby brali udział w normalnym przedstawieniu operowym.
Czytaj więcej
Książka „5000 wieczorów w operze” Rudolfa Binga, dyrektora Metropolitan Opera, poszerzona o polskie wątki m.in. przez Jacka Marczyńskiego, tłumaczy, skąd wzięła się potęga nowojorskiej sceny. „Opowieści Hoffmanna” 5 października zaczynają nowy sezon transmisji, również do Polski.
II nagrodę (10 tys. euro) międzynarodowe jury przyznało Aleksandrze Blanik, studentce Akademii Muzycznej w Katowicach, a trzecią (7 tys. euro) – Irinie Haich z Ukrainy, która studia ukończyła trzy lata temu w białostockiej filii Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina. Trzy równorzędne wyróżnienia otrzymali: Kamila Dutkowska, Monika Radecka i jedyny mężczyzna wśród laureatów Filip Rutkowski.
Do tegorocznej, trzyetapowej rywalizacji konkursowej zakwalifikowano 72 kandydatów, ale ostatecznie do I etapu przystąpiło 56 śpiewaczek i śpiewaków. Większość pochodziła z Polski i Ukrainy, byli jednak też przedstawiciele Chin i Korei Południowej, Norwegii, Francji i Izraela. Konkurs odbywał się po dłuższej niż zazwyczaj przerwie (to także efekt pandemii), więc dopiero wraca do międzynarodowego kalendarza imprez, stąd może skromniejszy niż w przeszłości udział w nim artystów ze świata.