W ramach rezydentury lekarz odbywa szkolenie specjalizacyjne na podstawie umowy o pracę. Zawiera ją z podmiotem, który prowadzi szkolenie specjalizacyjne – na czas określony w programie specjalizacji. Rezydenturę może odbywać wyłącznie lekarz, który nie ma I/II stopnia specjalizacji lub tytułu specjalisty. Lekarz, który został zakwalifikowany do odbywania rezydentury, również nie może złożyć kolejnego wniosku o odbywanie rezydentury – chyba że ma orzeczenie lekarskie o przeciwwskazaniach do kontynuowania dotychczasowej specjalizacji.
Lekarz może również odbyć szkolenie specjalizacyjne w trybie pozarezydenckim, w ramach wolnych miejsc szkoleniowych, w podmiotach, które prowadzą szkolenie specjalizacyjne.
Specjalizacje kluczowe w systemie ochrony zdrowia dostały najwięcej rezydentur
Jak informuje Ministerstwo Zdrowia, tradycyjnie największą liczbę miejsc rezydenckich przyznano w dziedzinach takich jak choroby wewnętrzne (621 miejsc), medycyna rodzinna (598 miejsc) oraz pediatria (444 miejsca). Powód? Wysokie zapotrzebowanie na specjalistów w tych obszarach wynikające z rosnącej liczby pacjentów oraz wyzwań zdrowotnych wynikających ze starzenia się społeczeństwa i wzrostu liczby chorób przewlekłych.
Czytaj więcej
Brakuje chętnych na specjalizacje związane z walką z nowotworami. Potrzebne zmiany systemowe.
Znaczącą liczbę rezydentur otrzymały też specjalizacje takie jak neurologia (346 miejsc), psychiatria (345 miejsc) oraz ortopedia i traumatologia narządu ruchu (285 miejsc). Uznano bowiem za kluczową potrzebę zapewnienia odpowiedniej opieki pacjentom wymagającym leczenia w zakresie chorób układu nerwowego, zdrowia psychicznego oraz urazów narządu ruchu. Z kolei duża liczba miejsc rezydenckich w dziedzinie radiologii i diagnostyki obrazowej (268) ma przynieść efekt w postaci zwiększenia dostępności i przyspieszenia badań diagnostycznych. Wśród 10 dziedzin, w których przyznano najwięcej miejsc rezydenckich są również: medycyna ratunkowa (263 miejsc) oraz anestezjologia i intensywna terapia (243 miejsca), gdyż mają strategiczne znaczenie dla systemu ochrony zdrowia.