W ciągu ostatniej doby w Australii zmarło 42 chorych na COVID-19 - Nowa Południowa Walia, najludniejszy stan Australii, ma za sobą dobę z największą jak dotąd liczbą zgonów zakażonych koronawirusem (21).
Na początku stycznia wydatki konsumentów w dwóch największych miastach kraju przypominają swoim poziomem wydatki z czasu, gdy w miastach tych obowiązywał lockdown
Australijskie przedsiębiorstwa borykają się z problemem braku rąk do pracy, w związku z rosnącą liczbą pracowników przebywających na zwolnieniu lekarskim lub w izolacji, ze względu na kontakt z osobą zakażoną. Wirus odstrasza też klientów od korzystania z usług linii lotniczych oraz oferty branży rozrywkowej, hotelarskiej i gastronomicznej, które ucierpiały najbardziej w czasie dwóch lat walki z wirusem, w czasie których władze Australii przez długi czas sięgały po lockdowny w celu całkowitego wygaszenia ognisk koronawirusa pojawiających się w kraju (zgodnie z realizowaną do niedawna w Australii strategią "zero COVID").
Czytaj więcej
W Australii w ciągu doby wykryto co najmniej 86 tys. zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 - ostateczna liczba będzie zapewne wyższa, ponieważ dane o zakażeniach z dwóch australijskich stanów wciąż nie napłynęły - podaje Reuters.
- Drobne przedsiębiorstwa są w zasadzie w stanie lockdownu - alarmuje Alexi Boyd, przewodniczący Rady Organizacji Drobnych Przedsiębiorców w rozmowie z australijskim nadawcą, ABC.