Chopin i jego Europa odbędzie się po raz dwudziesty. Jubileusz zobligował więc organizatorów do wydłużenia w tym roku festiwalu o tydzień, będzie trwał od 17 sierpnia do 8 września, ale też zachęca do wspomnień i podsumowań.
– Na początku moje wyobrażenia nie sięgały tego, co będzie za 20 lat. Byłem skupiony na tym, aby zacząć – mówi pomysłodawca i dyrektor festiwalu Stanisław Leszczyński. – Miałem jednak bardzo silne kierunkowskazy, jednym z nich były dobre kontakty ze środowiskiem muzyków specjalizujących się w wykonawstwie historycznym. I kierowała mną chęć skontrowania tego, co wówczas działo się z Chopinem, którego głównie wnoszono na piedestał incydentalnie, a poza konkursami chopinowskimi decydował czysty przypadek, kto i co zagra. Mnie natomiast marzyło się stworzenie pewnego modułu jakości wokół Chopina.
20. Festiwal Chopin i jego Europa. Zaskakujące granie Chopina
Te dwa „kierunkowskazy” doprowadziły do tego, że po pewnym czasie powstała rzecz unikalna i pionierska: komplet nagrań wszystkich utworów Chopina na dawnych instrumentach. – Od początku wszystkie nasze działania są bowiem ze sobą integralne i spójne – podkreśla dyr. Leszczyński. – Czasami to, co się ukazuje na festiwalu, jest wynikiem naszej działalności fonograficznej i odwrotnie, bo festiwal dyktuje nam pewną koncepcję wydawniczą.
Czytaj więcej
Gustavo Dudamel, jeden z najsłynniejszych dyrygentów na świecie i nowy szef Nowojorskich Filharmoników, musi zmierzyć się z oskarżeniami o popieranie dyktatory Maduro i milczeniu po sfałszowanych wyborach i protestach w Wenezueli.
Dzięki festiwalowi lista pianistów grających Chopina na XIX-wiecznych fortepianach jest długa i pełna znakomitych nazwisk. I ciągle dochodzą kolejni. Tegoroczny festiwal otworzy na przykład Eric Guo, triumfator ostatniego Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego na Instrumentach Historycznych.