Od kiedy liczyć odsetki – od pierwszego wezwania czy od pouczenia? Opinie prawników zależą z grubsza od tego, czy reprezentują frankowiczów czy banki. TSUE niezbyt wyraźnie orzekł w pierwszej części sentencji wyroku z 15 czerwca (C‑520/21), że konsumentowi po unieważnieniu umowy należy się od banku także zwrot odsetek od niezwróconych mu rat „od wezwania do zapłaty”.
Skuteczne wezwanie frankowiczów
Spór o ten zwrot ma dłuższą historię. Do ogłoszenia uchwały Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r. (III CZP 6/21) sądy przeważnie zasądzały odsetki od żądanych przez konsumentów kwot od dnia przedsądowego wezwania banku do zapłaty, jak to zwykle bywa w innych sprawach. Po tej uchwale (kojarzonej z nazwiskiem sędziego sprawozdawcy Romana Trzaskowskiego) sądy zaczęły zasądzać odsetki od złożenia przez konsumenta oświadczenia, że wyraża zgodę na nieważność umowy, które składane jest najczęściej po pouczeniu go przez sąd o skutkach nieważnej umowy, często na ostatniej rozprawie, po roku lub nawet dwóch od złożenia pozwu. Łatwo policzyć, że te odsetki wynoszą od 30 do 100 tys. zł.
Czytaj więcej
Banki nie mogą żądać od kredytobiorców wynagrodzenia za korzystanie z kapitału - wynika z dzisiejszego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE. Czekały na niego tysiące frankowiczów, którzy wygrali z bankami spory o klauzule abuzywne i sądy unieważniły im umowy kredytowe.
Dwa stanowiska
– Wyrok TSUE z 15 czerwca wyraźnie wskazuje, że odsetki powinny być liczone nie od dnia złożenia pozwu ani dnia, w którym konsument złożył na piśmie oświadczenie, że chce nieważności umowy kredytu i rozumie skutki tej nieważności, ale już od dnia, w którym jeszcze przed procesem wezwał do zapłaty swoich należności. Odrębną kwestią jest, jaką treść musi mieć wezwanie do zapłaty, aby naliczanie odsetek już od daty w nim wskazanej było możliwe.
Moim zdaniem wystarczy, aby konsument powołał się na to, że w związku z występowaniem w umowie nieuczciwych postanowień oczekuje nieważności umowy kredytu – ocenia mec. Radosław Górski, pełnomocnik frankowicza w tej głośnej sprawie.