– Z punktu widzenia duchowo-moralnego specjalna operacja wojenna jest świętą wojną, w której Rosja i jej naród, broniąc jednej przestrzeni duchowej świętej Rusi, wykonują misję „powstrzymującego” (chodzi o siłę powstrzymującą nadejście antychrysta – red.), broniącego świat przed naciskiem globalizmu i pogrążonym w satanizmie Zachodem – czytamy w dokumencie Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, pod którym podpisał się patriarcha Cyryl I.
W służbie Kremla
Kontrowersyjny dokument przyjęto jeszcze pod koniec listopada podczas Światowego Rosyjskiego Soboru Ludowego. Organizacja, na czele której stoi patriarcha Cyryl I, skupia wokół siebie m.in. szowinistyczne i imperialistyczne środowiska, a w jej działalność jest mocno zaangażowany objęty sankcjami Zachodu rosyjski przedsiębiorca Konstantin Małofiejew. Od lat finansuje on media propagujące w Rosję ideę „russkiego miru”. We wtorek treść dokumentu, który ma być „drogowskazem” dla organów ustawodawczych i wykonawczych w Rosji, został przyjęty podczas zjazdu duchowieństwa z patriarchą Cyrylem I na czele w Soborze Chrystusa Zbawiciela w Moskwie.
Czytaj więcej
- Katastrofę, która być może spotka Ukraińców, sami sobie gotują i niech nie zwalają winy na nas, pomimo że decyzje dotyczące doposażenia armii ukraińskiej idą bardzo wolno - stwierdził gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych.
– Specjalna wojenna operacja jest nowym etapem narodowo-wyzwoleńczej walki narodu rosyjskiego ze zbrodniczym kijowskim reżimem i stojącym za nim Zachodem […] Naród rosyjski z bronią w ręku walczy o swoje życie, wolność, państwowość, ale też cywilizacyjną, religijną, narodową i kulturalną tożsamość oraz prawo do życia na własnej ziemi w granicach jednego państwa rosyjskiego – czytamy w tekście, treść którego publikuje Rosyjski Kościół Prawosławny.
Z niego też po zakończeniu wojny Ukraina ma znaleźć się w „strefie wyjątkowego wpływu Rosji”. W ramach „ponownego zjednoczenia narodu rosyjskiego” w granicach państwa rosyjskiego mają też znaleźć się Białorusini. – Są gałęziami (subetnosami) jednego narodu – twierdzi Rosyjski Kościół Prawosławny. Rosja ma „stać na czele procesów integracyjnych” i „zapewniać bezpieczeństwo i stabilny rozwój” na całej przestrzeni postradzieckiej. Patriarcha proponuje też postawić na „tradycyjne rodzinne wartości” i ograniczyć falę migracyjną, głównie z państw Azji Centralnej.