Według jednego z ważnych rosyjskich parlamentarzystów, wojna na Ukrainie potrwa do 2030 roku. - Do tego czasu Putin nie odejdzie. To on jest twarzą specjalnej operacji wojskowej. Dopóki Putin jest u władzy — ani specjalne operacja wojskowa się nie skończy, ani oni, przedstawiciele Zachodu, się nie wycofają - skomentował.
USA i inni sojusznicy Ukrainy są "skrajnie wyczerpani" wojną, ale nie zamierzają się poddawać - przyznał rosyjski urzędnik. Dlatego, według niego, działania wojskowe mogą być kontynuowane przez kolejne trzy do pięciu lat. - Potem wszystko stanie się statyczne, a potem całkowicie ucichnie - przewiduje urzędnik.
Czytaj więcej
Amerykańską wyrzutnię trafili balistyczną rakietą Iskander.
Rosja: Urzędnicy spodziewają się, że wojna na Ukrainie potrwa jeszcze lata
- Będziemy toczyć te bitwy z okopów przez bardzo, bardzo długi czas. Ten konflikt będzie ciągnął się latami, słowo daję - ocenił deputowany Dumy Państwowej.
Jednocześnie rosyjscy urzędnicy państwowi zauważają, że są już "przyzwyczajeni" do wojny. - Ja i moi koledzy na początku ciągle o tym (wydarzeniach na froncie — red.) rozmawialiśmy, byliśmy na bieżąco ze wszystkimi wiadomościami. Teraz, wręcz przeciwnie, skupiliśmy się na naszych sprawach osobistych, obowiązkach zawodowych, a teraz przygotowujemy się do wyborów prezydenckich — mówi inny urzędnik.