Po prawie dwóch latach zajadłego polowanie na froncie na HIMARS-y Rosjanie namierzyli wyrzutnię ok. 40 kilometrów na zapleczu frontu, w pobliżu Nikanorowki na Doniecczyźnie.
Znajdowała się on ok. 40 km na południowy zachód od Kramatorska, a w jej zasięgu były rosyjskie wojska w Bachmucie. Sprzęt odnalazł najprawdopodobniej rosyjski dron zwiadowczy Orlan, uznawany za jeden z najlepszych na tej wojnie. Po czym zaatakowano balistyczną rakietą, która jednak nie trafiła bezpośrednio wyrzutni, a eksplodowała obok. Ale i tak HIMARS został zniszczony.
Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W czerwcu Ukrainę odwiedzić ma prezydent Argentyny, Javier Milei. Będzie to pierwszy przywódca z Ameryki Łacińskiej, który przyjedzie do Kijowa po wybuchu pełnowymiarowej wojny.
Przynajmniej tyle wynika z analizy nagrań wideo, które w internecie umieścili rosyjscy propagandyści wojskowi (a po nich również ukraińscy blogerzy). Ukraińska armia nie potwierdziła straty. Również rosyjska zachowuje wstrzemięźliwość.
Oficjalnie rosyjska armia zniszczyła wszystkie i to dawno
To ostatnie jest zrozumiałe. Od lata 2022 roku, gdy pierwsze amerykańskie wyrzutnie pojawiły się na Ukrainie, Rosjanie co i rusz ogłaszali ich zniszczenie. Na przykład do stycznia 2023 roku mieli rozbić 35 z nich, gdy tymczasem Ukraina otrzymała ich tylko 29.