Wizyta Bidena w Izraelu odbędzie się w cieniu tragicznego w skutkach ataku na szpital w Strefie Gazy, w którym zginąć mogło nawet 800 osób. Hamas i Palestyńczycy oskarżają o atak Izrael. Izrael twierdzi, że szpital został trafiony przez rakietę, którą wystrzelił Islamski Dżihad, czemu jednak zaprzeczają Palestyńczycy.
Joe Biden odwiedzi Izrael, ale do Jordanii nie pojedzie
Biden ma spotkać się w Izraelu z Beniaminem Netanjahu i przedstawicielami jego gabinetu wojennego, by okazać władzom Izraela amerykańskie poparcie po ataku Hamasu na Izrael z 7 października. Tego dnia w stronę Izraela wystrzelono od 2,5 do 3 tys. rakiet, a wiele oddziałów Hamasu przekroczyło granicę Strefy Gazy z Izraelem i zaczęło zabijać cywilów i żołnierzy, a także brać zakładników.
Czytaj więcej
W stolicy Libii, Trypolisie, i innych miastach kraju doszło do demonstracji setek osób po ataku na szpital w Strefie Gazy. W ataku, o który Palestyńczycy oskarżają Izrael, miało zginąć nawet 800 osób.
W ataku Hamasu na Izrael zginęło ok. 1 300 osób, a Hamas wziął w Izraelu nawet 200 zakładników.
Od dnia ataku Izrael prowadzi ataki odwetowe na cele w Strefie Gazy, gromadzi wojsko, w tym sprzęt ciężki, na granicy z enklawą i zapowiada podjęcie działań mających na celu zniszczenie Hamasu.