Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Szef MSZ Indii poinformował, że Ukrainy nie zaproszono na szczyt G20, ale wiceszef MSZ Ukrainy zapewnia, że Kijów czyni starania, by takie zaproszenie otrzymać.
Łukaszenko powiedział, że „zna się na wszystkich kwestiach” dotyczących Ukrainy i Rosji, ponieważ w pewnym momencie był łącznikiem między byłym prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką a prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Łukaszenko zastrzegł, że Putin nie usiłuje wciągnąć Białorusi do wojny na Ukrainie, bo "nic to nie da". Samo takie twierdzenie nazwał "kompletną bzdurą".
- Jeśli wy, Ukraińcy, nie przekroczycie naszej granicy, nigdy nie weźmiemy udziału w tej wojnie. W tej gorącej wojnie. Ale zawsze będziemy pomagać Rosji – to nasi sojusznicy – powiedział Łukaszenko w rozmowie z Dianą Panczenko, prorosyjską dziennikarką ukraińską.
Łukaszenko powtarza warunek użycia broni nuklearnej: atak na Białoruś
Dodał też, że Białoruś natychmiast zareagowałaby na agresję, gdyby została sprowokowana, w tym przy użyciu broni nuklearnej.