Kontrofensywa Ukrainy. Gen. Mieczysław Bieniek wskazuje, czego brakuje ukraińskiej armii

Śmigłowce szturmowe są bardzo groźną bronią. Mogą wystrzeliwać rakiety z odległości 5-9 km, w zależności od rakiet i razić ukraińskie czołgi - mówił w rozmowie z TVN24 gen. Mieczysław Bieniek, były zastępca dowódcy strategicznego NATO.

Publikacja: 20.06.2023 07:55

Ukraińska armia prowadzi kontrofensywę od 4 czerwca

Ukraińska armia prowadzi kontrofensywę od 4 czerwca

Foto: Sztab Generalny armii Ukrainy

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 482

Gen. Bieniek był pytany czy ukraińska kontrofensywa już ruszyła czy też obserwujemy dopiero przygotowanie do niej.

Wojna Rosji z Ukrainą: Czy ukraińska kontrofensywa już ruszyła?

- Skłaniam się ku temu, że jest to bojowe przygotowanie (ofensywy) i sprawdzanie słabych punktów. Oczywiście sprawdzanie odbywa się w sposób bardzo intensywny, na kilku kierunkach, niestety z dużymi stratami. Ale z analiz dokładnych jednostek, który zostały użyte na tych kierunkach wynika, że nie nie było to więcej niż dwie brygady. Niestety straty, które zostały zanotowane obejmują najbardziej cenne rzeczy - np. czołgi leopard czy (wozy bojowe) bradley. Nie jest (tych strat) dużo, ale jednak są - mówił generał.

Czytaj więcej

Ukraina o kontrofensywie: Decydujący cios dopiero nadejdzie

- Widać, że Rosjanie zmienili swoją taktykę - używają śmigłowców w sposób bardzo efektywny, wystrzeliwując rakiety spoza zasięgu środków obrony przeciwlotniczej armii ukraińskiej - dodał.

- Śmigłowce szturmowe są bardzo groźną bronią. Mogą wystrzeliwać rakiety z odległości 5-9 km, w zależności od rakiet i razić te czołgi. I to jest to, czego brakuje Ukrainie - skutecznej obrony przeciwlotniczej nacierających wojsk i zwalczania środków napadu powietrznego - śmigłowców i samolotów rosyjskich - wyjaśnił emerytowany generał.

Kontrofensywa Ukrainy a szczyt NATO w Wilnie

Jednocześnie gen. Bieniek zauważył, że duże straty - w sprzęcie i ludziach - ponoszą też Rosjanie.

Gen. Bieniek stwierdził następnie, że jego zdaniem Ukraińcy "wyciągną wnioski z rozpoznania bojem". - Podejrzewam, że będzie jakaś przerwa operacyjna, przegrupowanie sił i wybiorą kierunek, na który wprowadzą te brygady ciężkie, których mają jeszcze ok. 9-10, ze wsparciem (lotniczym) - mówił.

Widać, że Rosjanie zmienili swoją taktykę - używają śmigłowców w sposób bardzo efektywny

Gen. Mieczysław Bieniek, były zastępca dowódcy strategicznego NATO.

A kiedy ruszy główna ukraińska kontrofensywa?

- Nawet gdybym wiedział, to nie powiem. Ale spodziewam się, że po tej krótkiej przerwie i wyciągnięciu wniosków Sztab Generalny (Sił Zbrojnych Ukrainy) wybierze kierunek i to uderzenie zostanie wykonane. Tym bardziej, że zbliża się szczyt (NATO) w Wilnie - Ukraina będzie chciała zademonstrować, że sprzęt, który otrzymała, determinacja, którą mają, wyszkolenie jest na tyle dobre, że Ukraina ma na tyle woli, by odzyskiwać swoje ziemie - odpowiedział.

Czytaj więcej

Ukraina. Koniec kontrofensywy czy tylko taktyczna przerwa

Ukraina miała przygotować do kontrofensywy 12 nowych brygad, z czego 9 wyposażonych w zachodni sprzęt ciężki - czołgi leopard i challenger oraz wozy bojowe bradley. W czasie działań prowadzonych od 4 czerwca ukraińska armia zdołała wyzwolić na południu Ukrainy ok. 113 km2 oraz wyzwolić osiem miejscowości. Think tank USA, Instytut Studiów nad Wojną spodziewa się, że obecnie w działania Ukrainy nastąpi przerwa taktyczna.

Gen. Bieniek był pytany czy ukraińska kontrofensywa już ruszyła czy też obserwujemy dopiero przygotowanie do niej.

Wojna Rosji z Ukrainą: Czy ukraińska kontrofensywa już ruszyła?

Pozostało 95% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany