Informując o sytuacji w Bachmucie, analitycy z waszyngtońskiego think tanku podają, że w nagraniu wideo do prezydenta Rosji Władimira Putina członkowie batalionu "Potok" (podobno jedna z trzech ochotniczych jednostek rosyjskiego państwowego koncernu energetycznego Gazprom) twierdzą, że urzędnicy Gazpromu powiedzieli im, iż podpiszą kontrakty z rosyjskim Ministerstwem Obrony, ale następnie zmusili ich do podpisania kontraktów z grupą "Reduta".
Jeden z członków "Potoku" twierdził, że Gazprom stworzył dwie inne jednostki, które były podporządkowane rosyjskiemu resortowi obrony.
Najemnicy z "Potoku" zgłaszali również złe traktowanie przez członków Grupy Wagnera, którzy mieli grozić im, że będą do nich strzelać, jeśli oddalą się od frontu.
Czytaj więcej
Rosjanie nacierali w środę na Bachmut, który starają się bezskutecznie zająć od kilku miesięcy.
Różne źródła podają, że żołnierze "Potoku" opuścili swoje pozycje w Bachmucie. Japo powód podano brak amunicji.