ISW: Prigożyn chce, aby Moskwa utrzymała obecną linię frontu

Szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn opowiada się za tym, żeby Rosja skupiła się na utrzymaniu obecnych linii frontu, zamiast szukać większych zdobyczy - podaje Instytut Badań Nad Wojną w codziennym komunikacie.

Publikacja: 23.04.2023 06:50

Jewgienij Prigożyn w pobliżu Bachmutu

Jewgienij Prigożyn w pobliżu Bachmutu

Foto: Telegram

mz

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 424

Prigożyn nie opowiada się za zakończeniem wojny przez Rosję i negocjacjami z Ukrainą i Zachodem, jak donosiły niektóre rosyjskie i zachodnie źródła, i zamiast tego potępia frakcję na Kremlu, która ma nadzieję zakończyć wojnę w negocjacjach - prostuje ISW. „Prigożyn w rzeczywistości argumentuje, że Rosja musi stawić czoła nadchodzącej ukraińskiej kontrofensywie z pełną siłą i spróbować utrzymać obecną linię frontu bez kończenia wojny lub wchodzenia w negocjacje pokojowe” – czytamy w raporcie ISW.

Prigożyn podobno przekonuje, że przerwa po kulminacyjnym momencie ukraińskiego ataku pozwoli Rosji na odzyskanie siły bojowej i zbudowanie w rosyjskim społeczeństwie nacjonalistycznego poparcia dla wznowienia walki nawet w przypadku porażki.

Prigożyn próbuje także przedefiniować i podważyć niektóre z kluczowych maksymalistycznych celów Putina na Ukrainie – mianowicie „denazyfikację” i „demilitaryzację” Ukrainy, które mogą zminimalizować wpływ informacyjny, jaki może wyniknąć z przejścia do defensywy i porzucenia wysiłków na rzecz zdobycia nowych terenów.

Czytaj więcej

Wagnerowcy przyznali się do mordów. Prokuratura Ukrainy wszczęła śledztwo

Rosyjska skrajnie prawicowa i neonazistowska paramilitarna formacja Rusicz, która ułatwia rekrutację rosyjskich ultranacjonalistów, powtórzyła odrzucenie przez Prigożyna celów „denazyfikacji” i „demilitaryzacji”.

Rusicz twierdzą, że Rosja walczy z Ukrainą, by pomścić Donbas, zdobyć przestrzeń życiową i doświadczenie bojowe – zamiast walczyć z rzekomym ukraińskim „faszyzmem” i „nazizmem”. „Przeformułowując cele Putina, Prigożyn i niektóre frakcje w społeczności ultranacjonalistów mogą próbować uwarunkować rosyjską wewnętrzną przestrzeń informacyjną na perspektywę zamrożenia linii frontu, potencjalnie w pobliżu początkowych linii z 23 lutego 2022 r." - zauważa ISW.

Prigożyn nie opowiada się za zakończeniem wojny przez Rosję i negocjacjami z Ukrainą i Zachodem, jak donosiły niektóre rosyjskie i zachodnie źródła, i zamiast tego potępia frakcję na Kremlu, która ma nadzieję zakończyć wojnę w negocjacjach - prostuje ISW. „Prigożyn w rzeczywistości argumentuje, że Rosja musi stawić czoła nadchodzącej ukraińskiej kontrofensywie z pełną siłą i spróbować utrzymać obecną linię frontu bez kończenia wojny lub wchodzenia w negocjacje pokojowe” – czytamy w raporcie ISW.

Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany