Think tank: Grupa Wagnera straci swoich skazańców

W najbliższych tygodniach Grupa Wagnera straci najemników rekrutowanych w rosyjskich łagrach, ponieważ odsłużą oni sześć miesięcy, co było warunkiem ułaskawienia tych rosyjskich więźniów, którzy zdecydowali się walczyć na Ukrainie w szeregach prywatnej organizacji wojskowej stworzonej przez Jewgienija Prigożyna.

Publikacja: 22.03.2023 06:57

Ukraińscy artylerzyści w rejonie Bachmutu

Ukraińscy artylerzyści w rejonie Bachmutu

Foto: AFP

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 392

Doniesienia brytyjskiego resortu obrony w tym temacie relacjonuje think tank z USA, Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii ocenia, że tysiące skazańców zostało pozyskanych przez Grupę Wagnera jesienią 2022 roku, co oznacza, że obecnie dobiega końca sześciomiesięczna służba w szeregach najemników, na którą skazańcy umawiali się z Grupą Wagnera (sześć miesięcy służby na Ukrainie miało być warunkiem ułaskawienia).

"Brytyjskie Ministerstwo Obrony przewiduje, że eksodus skazańców pogłębi braki osobowe Grupy Wagnera, ponieważ Kreml miał zablokować jej możliwość rekrutacji dodatkowych więźniów" - czytamy w analizie ISW.

Czytaj więcej

MFW przekaże Ukrainie 15,6 mld dol. USA przyspieszą dostawę abramsów

"Kreml potwierdził wcześniej, że 27 stycznia prezydent Rosji, Władimir Putin, podjął decyzję o ułaskawieniu skazańców biorących udział w rosyjskich działaniach bojowych na Ukrainie" - zauważa amerykański think tank.

ISW ocenia w związku z tym komunikatem Kremla, że Putin podjął decyzję o zdystansowaniu się od Jewgienija Prigożyna po zdobyciu w styczniu przez najemników, kosztem dużych strat, Sołedaru, niewielkiej górniczej miejscowości w obwodzie donieckim.

Jest mało prawdopodobne, że Prigożyn chciał zmusić skazańców do pozostania w szeregach Grupy Wagnera po wypełnieniu przez nich kontraktów

"Kreml prawdopodobnie celowo podjął decyzję o publikacji wydaniu prewencyjnych ułaskawień dla skazańców, którzy biorą udział w rosyjskich działaniach bojowych na Ukrainie, aby zachęcić więcej skazańców walczących w szeregach najemników do odejścia ze służby po wypełnieniu kontraktów co doprowadzi do dalszej erozji sił Wagnera" - czytamy w analizie think tanku.

ISW ocenia, że jest mało prawdopodobne, że Prigożyn chciał zmusić skazańców do pozostania w szeregach Grupy Wagnera po wypełnieniu przez nich kontraktów, ponieważ wcześniej wielokrotnie krytykował resort obrony Rosji za to, że ten nie dba o dobrostan żołnierzy.

Grupa Wagnera, prywatna organizacja wojskowa stworzona przez Prigożyna, bierze aktywny udział w walkach na Ukrainie. Obecnie jej najemnicy są trzonem sił walczących o Bachmut. Grupa Wagnera ma ponosić w tych walkach bardzo wysokie straty.

Doniesienia brytyjskiego resortu obrony w tym temacie relacjonuje think tank z USA, Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii ocenia, że tysiące skazańców zostało pozyskanych przez Grupę Wagnera jesienią 2022 roku, co oznacza, że obecnie dobiega końca sześciomiesięczna służba w szeregach najemników, na którą skazańcy umawiali się z Grupą Wagnera (sześć miesięcy służby na Ukrainie miało być warunkiem ułaskawienia).

Pozostało 82% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany