Przedstawiciel Prigożyna wyrzucony ze sztabu rosyjskich wojsk na Ukrainie

Jewgienij Prigożyn, twórca Grupy Wagnera, prywatnej organizacji wojskowej, która ściśle współpracuje z rosyjskim resortem obrony i której najemnicy odgrywają dużą rolę m.in. w walkach o Bachmut na Ukrainie twierdzi, że jego przedstawicielowi unieważniono przepustkę umożliwiającą mu wstęp do sztabu dowódcy rosyjskiego zgrupowania na Ukrainie.

Publikacja: 06.03.2023 13:09

Jewgienij Prigożyn

Jewgienij Prigożyn

Foto: Telegram

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 376

Z wpisu na kanale Jewgienija Prigożyna w serwisie Telegram wynika, że 5 marca założyciel Grupy Wagnera napisał lisy do dowódcy rosyjskiego zgrupowania na Ukrainie mówiący o pilnej potrzebie przekazania amunicji jego najemnikom.

"6 marca, o 8 rano, mojemu przedstawicielowi w sztabie unieważniono przepustkę pozwalającą na wstęp do sztabu zgrupowania" - pisze Prigożyn.

"Nadal miażdżymy Siły Zbrojne Ukrainy w pobliżu Bachmutu" - dodał.

Wcześniej Prigożyn pisał, że  niezbędne do dostarczenia amunicji jego najemnikom zostały podpisane 22 lutego, a 23 lutego wydano odpowiednie rozkazy. Mimo to - jak dodaje - "większość amunicji nie zostało dostarczonej".

"Obecnie próbujemy ustalić powód (dla którego amunicja nie dociera do najemników - red.): czy to zwykła biurokracja, czy zdrada" - napisał też Prigożyn.

Założyciel Grupy Wagnera ostrzegał, że bez dostaw amunicji dla jego najemników rosyjskie pozycje wokół Bachmutu będą zagrożone. Prigożyn wyraził też obawę, że w takiej sytuacji Grupa Wagnera zostanie obsadzona w roli kozła ofiarnego.

Czytaj więcej

Prigożyn mówi o zdradzie, Rosjanie nie chcą nacierać w rejonie Wuhłedaru

Walki o Bachmut trwają od kilku miesięcy. W ostatnich tygodniach rosyjskie siły, w tym najemnicy Wagnera, osiągnęli pewne sukcesy na tym odcinku frontu, zbliżając się do ostatniej drogi zaopatrzenia dla broniących miasta Ukraińców. Rosjanom nie udało się jednak zamknąć pierścienia okrążenia wokół Bachmutu.

Zajęcie Bachmutu byłoby największym sukcesem rosyjskiej armii na Ukrainie od czasu zajęcia przez nią Lisiczańska w lipcu 2022 roku. Zdobycie Bachmutu umożliwiłoby rozwinięcie przez Rosjan ofensywy w obwodzie donieckim w kierunku Kramatorska i Słowiańska.

Z wpisu na kanale Jewgienija Prigożyna w serwisie Telegram wynika, że 5 marca założyciel Grupy Wagnera napisał lisy do dowódcy rosyjskiego zgrupowania na Ukrainie mówiący o pilnej potrzebie przekazania amunicji jego najemnikom.

"6 marca, o 8 rano, mojemu przedstawicielowi w sztabie unieważniono przepustkę pozwalającą na wstęp do sztabu zgrupowania" - pisze Prigożyn.

Pozostało 83% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany