Gen. Skrzypczak: Histeria w Moskwie. Czego Putin by nie zrobił, będzie w coraz trudniejszej sytuacji

- Każda decyzja Zachodu o wsparciu Ukrainy wywołuje w Moskwie histerię oraz ataki na rządzących w Europie i Stanach Zjednoczonych - ocenił gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych.

Publikacja: 27.01.2023 23:06

Gen. Skrzypczak: Histeria w Moskwie. Czego Putin by nie zrobił, będzie w coraz trudniejszej sytuacji

Foto: PAP/Rafał Guz

qm

Polska oprócz 14 leopardów przekaże Ukrainie także około 60 czołgów innego typu, w tym PT-91 Twardy - poinformował w piątek premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z kanadyjską telewizją CTV News. Deklaracja wysłania Ukrainie zachodnich czołgów padła też z ust przywódców m. in. Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii czy Niemiec.

- Staramy się być przykładem (dla innych). Polska wysłała 250 czołgów (na Ukrainę) jako pierwszy kraj pół roku temu, i nawet więcej niż to. Obecnie jesteśmy gotowi wysłać 60 naszych zmodernizowanych czołgów, 30 z nich to PT-91. A oprócz tych czołgów 14 czołgów Leopard 2, posiadanych przez nas. I powiedzieliśmy naszym partnerom w Europie Zachodniej jak wiele czołgów dostarczyliśmy i cytowałem prezydenta (Wołodymyra) Zełenskiego (wyjaśniającego) jak ważne są na takiej wojnie nowoczesne czołgi. Rosjanie mają kilka tysięcy lub, jak niektórzy twierdzą, ponad 15 tys. czołgów w magazynach - mówił Morawiecki.

Czytaj więcej

Morawiecki: 14 polskich leopardów, 30 czołgów PT-91 dla Ukrainy

W rozmowie z Wirtualną Polską gen. Waldemar Skrzypczak ocenił, że ostatni, czwartkowy zmasowany atak rakietowy Rosji na Ukrainę to reakcja na zapowiedź przekazania Kijowowi czołgów przez państwa zachodnie. - Każda decyzja Zachodu o wsparciu Ukrainy wywołuje w Moskwie histerię oraz ataki na rządzących w Europie i Stanach Zjednoczonych - ocenił, wskazując, że w ten sposób najeźdźcy „starają się podważyć te decyzje i oskarżając o eskalację”. - W odwecie (Rosja   red.) dokonuje ostrzału miast ukraińskich. To nie zmieni tych decyzji i woli wsparcia Ukrainy. Czego Putin by nie zrobił, to będzie w coraz trudniejszej sytuacji - mówił były dowódca Wojsk Lądowych.

Generał podkreślił, że kilkanaście leopardów nie zmieni losów tej wojny. - Ukraińcom potrzeba więcej sprzętu pancernego. Potrzebna im pięść pancerna, która zrobi wyłom w armii rosyjskiej. Kluczową kwestią jest nowoczesny sprzęt, ale i jego ilość, która pozwoli przygotować do działania kilka batalionów armii ukraińskiej. W obliczu wsparcia, jakie dostaje Ukraina, Rosjanie przyspieszają - zauważył.

Gen. Skrzypczak zaznaczył, że „Ukraińcy muszą nauczyć się ten sprzęt wykorzystywać w działaniach bojowych”. - To proces, który wymaga szkolenia poddziałów pancernych. Jeżeli chodzi o leopardy i challengery, to taki proces trwa około miesiąca. Jeśli chodzi o abramsy, trwa to dłużej. Trzeba stworzyć warunki do szkolenia, nie mogą się one odbyć w Ukrainie. Polska powinna brać w tym udział, warunki u nas w kraju są - tłumaczył.

Czytaj więcej

Sondaż: Większość Niemców popiera wysłanie leopardów Ukrainie. Także ci popierający Scholza

Były dowódca Wielonarodowej Dywizji Centrum-Południe podkreślił też kwestię gromadzenie zapasów i amunicji do leopardów. - Amunicja leopardowska jest amunicją doskonałą. Skupienie części tej amunicji na terytorium Polski będzie kluczowe. Ten proces musi być przyspieszony - powiedział.

- Zmieniła się filozofia Zachodu. Jeszcze niedawno polegała na dawaniu sprzętu defensywnego, teraz to sprzęt ofensywny. Czołgi, by były skuteczne na polu walki, muszą działać w środowisku, które zapewnia im ochronę. Ukrainie trzeba dać inne systemy walki, np. pozwalające na głębokie uderzenia na terytorium Rosji. Jest blisko decyzji o przekazaniu Ukrainie samolotów, które są zdolne do przenoszenia rakiet dalekiego zasięgu - dodał gen. Waldemar Skrzypczak.

Polska oprócz 14 leopardów przekaże Ukrainie także około 60 czołgów innego typu, w tym PT-91 Twardy - poinformował w piątek premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z kanadyjską telewizją CTV News. Deklaracja wysłania Ukrainie zachodnich czołgów padła też z ust przywódców m. in. Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii czy Niemiec.

- Staramy się być przykładem (dla innych). Polska wysłała 250 czołgów (na Ukrainę) jako pierwszy kraj pół roku temu, i nawet więcej niż to. Obecnie jesteśmy gotowi wysłać 60 naszych zmodernizowanych czołgów, 30 z nich to PT-91. A oprócz tych czołgów 14 czołgów Leopard 2, posiadanych przez nas. I powiedzieliśmy naszym partnerom w Europie Zachodniej jak wiele czołgów dostarczyliśmy i cytowałem prezydenta (Wołodymyra) Zełenskiego (wyjaśniającego) jak ważne są na takiej wojnie nowoczesne czołgi. Rosjanie mają kilka tysięcy lub, jak niektórzy twierdzą, ponad 15 tys. czołgów w magazynach - mówił Morawiecki.

Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany