Służby Łukaszenki zatrzymują nastolatków z TikToka

Na celowniku reżimu znaleźli się „niepoprawni” użytkownicy popularnej sieci społecznościowej.

Publikacja: 06.01.2023 21:00

Służby Łukaszenki zatrzymują nastolatków z TikToka

Foto: PAP/EPA, MIKHAIL KLIMENTYEV / KREMLIN POOL / SPUTNIK

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 317

Funkcjonariusze GUBOPiK-u (wydział MSW Białorusi ds. walki z przestępczością zorganizowaną i korupcji) od kilku lat zajmują się tropieniem przeciwników reżimu Aleksandra Łukaszenki. Ostatnio pochwalili się zatrzymaniem dwóch nastolatków (13-latka i 15-latka) za rozpowszechnianie w sieci „symboli protestów”. Zdjęcie zatrzymanych chłopaków z dopiskiem „zarodki neonazizmu” opublikowano w sieci Telegram na stronach związanych z białoruskimi służbami.

Czytaj więcej

Sąd Łukaszenki nad Polską

Nieletnich oskarżono, że w popularnej sieci TikTok „podżegali do nienawiści wobec narodu rosyjskiego”. A jeden z chłopaków, jak pisze niezależny portal zerkalo.io, publikował treści związane z biało-czerwono-białymi barwami białoruskiej opozycji demokratycznej. Dalszy los zatrzymanych nastolatków nie jest znany.

Od sfałszowanych na Białorusi wyborów prezydenckich w 2020 roku korzystanie z sieci społecznościowych jest niezwykle niebezpieczne. Służby Łukaszenki nie tylko tropią użytkowników za „niepoprawne” komentarze antyrządowe, ale też zatrzymują tych, którzy „lubią” lub podają dalej inne krytyczne wobec władz wpisy.

W piątek niezależny białoruski portal Nasza Niwa poinformował, że za komentarze w sieci Telegram zostawione jeszcze w 2020 roku został zatrzymany 28-letni mieszkaniec Brześcia Radziwon Kaczatkou. Chłopak przez ponad dwa lata mieszkał za granicą, ale niedawno postanowił wrócić do kraju. Tuż po tym został zatrzymany przez funkcjonariuszy GUBOPiK-u. Nasza Niwa ostrzega, że białoruskie służby dysponują odpowiednimi narzędziami za pomocą których potrafią prześledzić los poszczególnych użytkowników sieci, również tych, którzy usunęli stare konto i zmienili numer telefonu do logowania.

Prześladowane przez władze w Mińsku centrum obrony praw człowieka „Wiosna” oszacowało niedawno, że w ubiegłym roku w białoruskich sądach skazano co najmniej 1242 osoby z powodów politycznych, w tym 300 kobiet.

Funkcjonariusze GUBOPiK-u (wydział MSW Białorusi ds. walki z przestępczością zorganizowaną i korupcji) od kilku lat zajmują się tropieniem przeciwników reżimu Aleksandra Łukaszenki. Ostatnio pochwalili się zatrzymaniem dwóch nastolatków (13-latka i 15-latka) za rozpowszechnianie w sieci „symboli protestów”. Zdjęcie zatrzymanych chłopaków z dopiskiem „zarodki neonazizmu” opublikowano w sieci Telegram na stronach związanych z białoruskimi służbami.

Nieletnich oskarżono, że w popularnej sieci TikTok „podżegali do nienawiści wobec narodu rosyjskiego”. A jeden z chłopaków, jak pisze niezależny portal zerkalo.io, publikował treści związane z biało-czerwono-białymi barwami białoruskiej opozycji demokratycznej. Dalszy los zatrzymanych nastolatków nie jest znany.

Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany