Think tank z USA: Odwrót Rosjan z Chersonia to nie pułapka

"Rosyjski odwrót z zachodniego brzegu Dniepru raczej nie jest pułapką, która ma wciągnąć ukraińskich żołnierzy w kosztowne walki w rejonie Chersonia, jak sugerują niektóre źródła na Ukrainie i Zachodzie" - pisze Instytut Studiów nad Wojną (ISW) w swoim najnowszym raporcie na temat sytuacji na ukraińskich frontach.

Publikacja: 10.11.2022 05:52

Ukraińscy artylerzyści

Ukraińscy artylerzyści

Foto: AFP

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 260

W środę minister obrony Rosji, Siergiej Szojgu, przychylił się do wniosku gen. Siergieja Surowikina, głównodowodzącego rosyjskimi siłami na Ukrainie i nakazał odwrót rosyjskich sił zajmujących pozycje na zachodnim brzegu Dniepru w okupowanym obwodzie chersońskim. Rosjanie mają opuścić m.in. Chersoń - jedyne miasto obwodowe, które Rosja zajęła po rozpoczęciu wojny z Ukrainą 24 lutego.

ISW analizując tę decyzję przypomina, że już wcześniej dało się obserwować, że rosyjskie siły, zasoby wojskowe i ekonomiczne, a także władze okupacyjne stopniowo wycofują się z zachodniego brzegu, przez Dniepr, a "rosyjskie władze spodziewały się i przygotowywały do wycofania w sposób, który jest niespójny z działaniami mającymi na celu wciągnąć Ukraińców w pułapkę".

"Rosyjscy dowódcy z pewnością będą próbować spowolnić ukraińskie natarcie i przeprowadzić uporządkowany odwrót, pozostawiając część wojsk, aby opóźnić (marsz) ukraińskiej armii w samym Chersoniu, ale te walki będą środkami służącymi zakończeniu odwrotu tak wielu rosyjskich jednostek, jak to możliwe, w uporządkowany sposób" - ocenia think tank.

Czytaj więcej

Generał z USA: Rosja straciła 100 tys. żołnierzy. Zginęło 40 tys. cywilów

ISW zauważa też, że rosyjska przestrzeń informacyjna zareagowała na ogłoszenie odwrotu w przewidywalny sposób - "z mieszaniną gniewu i niepokoju". "Część rosyjskich blogerów wojskowych podkreślało, że wycofanie się jest naturalną konsekwencją systematycznych błędów rosyjskiej armii i struktur dowódczych i określało wycofanie się jako nieuchronny rezultat politycznych niuansów znajdujących się poza domeną armii" - czytamy w analizie.

Kreml uważa wycofanie się za czysto wojskową decyzję

Fragment analizy ISW

"Rosyjskie źródła podkreślają także, że jest to duża porażka dla rosyjskich sił, ponieważ tracą one terytorium anektowane przez Rosję i uważane za jej własne" - podkreśla ISW.

Think tank zauważa jednocześnie, że wielu blogerów zgadza się z decyzją gen. Surowikina o odwrocie i chwali ją, jako niezbędną, wskazując iż rosyjscy przywódcy wyciągnęli lekcję ze skutków katastrofalnego rosyjskiego odwrotu z obwodu charkowskiego w połowie września.

Czytaj więcej

Zełenski ostrzega Rosjan: To byłoby wypowiedzenie wojny całemu światu

"Finansujący Grupę Wagnera Jewgienij Prigożyn wyraził swoje poparcie dla odwrotu i nazwał je 'największym osiągnięciem' Surowikina w związku z wyrażoną przez Surowikina chęcią zapewnienia bezpieczeństwa rosyjskim oddziałom" - zauważa ISW.

"Czeczeński przywódca Ramzan Kadyrow zgadza się z oceną Prigożyna i twierdzi, że Surowikin ocalił tysiące żyć oraz że zamierza teraz zająć lepsze pozycje" - czytamy w analizie. 

"Prezydent Rosji nie zabrał jak dotąd głosu ws. odwrotu, co sugeruje, że Kreml uważa wycofanie się za czysto wojskową decyzję" - ocenia ISW.

W środę minister obrony Rosji, Siergiej Szojgu, przychylił się do wniosku gen. Siergieja Surowikina, głównodowodzącego rosyjskimi siłami na Ukrainie i nakazał odwrót rosyjskich sił zajmujących pozycje na zachodnim brzegu Dniepru w okupowanym obwodzie chersońskim. Rosjanie mają opuścić m.in. Chersoń - jedyne miasto obwodowe, które Rosja zajęła po rozpoczęciu wojny z Ukrainą 24 lutego.

ISW analizując tę decyzję przypomina, że już wcześniej dało się obserwować, że rosyjskie siły, zasoby wojskowe i ekonomiczne, a także władze okupacyjne stopniowo wycofują się z zachodniego brzegu, przez Dniepr, a "rosyjskie władze spodziewały się i przygotowywały do wycofania w sposób, który jest niespójny z działaniami mającymi na celu wciągnąć Ukraińców w pułapkę".

Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany