Rosja wraca do umowy zbożowej. Putin mówi, że wydał polecenie

Prezydent Rosji Władimir Putin poinformował na spotkaniu z członkami Rady Bezpieczeństwa, że polecił Ministerstwu Obrony powrót do umowy dotyczącej korytarza zbożowego.

Publikacja: 02.11.2022 16:19

Rosja wraca do umowy zbożowej. Putin mówi, że wydał polecenie

Foto: kremlin.ru

qm

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 252

- Jednocześnie Rosja zastrzega sobie prawo do odstąpienia od tych umów, jeśli gwarancje zostaną naruszone przez Ukrainę – powiedział Putin, przypominając, że Moskwa zdecydowała się zawiesić udział w umowie po ataku na rosyjskie okręty w Sewastopolu. Kreml twierdził, że Kijów wykorzystał korytarz zbożowy do uderzenia na Flotę Czarnomorską, choć nie zaprezentował żadnych dowodów na potwierdzenie tej tezy. Putin w środę orzekł jedynie, że „wszyscy to wiedzą”.

- Nasi tureccy partnerzy występowali jako pośrednicy w wyjaśnieniu tej sytuacji, a ze strony tureckiej, za pośrednictwem Ministerstwa Obrony docierały informacje o zapewnieniach strony ukraińskiej, że te korytarze nie będą wykorzystywane do celów militarnych - mówił rosyjski przywódca.

Czytaj więcej

Coraz większe straty najeźdźców. Front stoi w miejscu, Rosjanie i tak giną

Jednocześnie Putin zadeklarował, że nawet jeśli Rosja ponownie zawiesi swój udział w umowie, to „będzie kontynuować dostawy (żywności) do krajów najbiedniejszych”. - Będziemy gotowi dostarczyć całą transzę zboża, która została dostarczona z terytorium Ukrainy do krajów najbiedniejszych. A to tylko cztery procent – stwierdził, powtarzając propagandowy przekaz Kremla.

Moskwa przekonywała, że tylko 3-4 proc. ukraińskiego zboża trafiło do najbiedniejszych krajów, podczas gdy większość trafiła do państw członkowskich Unii Europejskiej. Rosyjskie kłamstwa dementował wcześniej rzecznik Departamentu Stanu Ned Price, który podkreślił, że wbrew rosyjskiej dezinformacji i manipulacjom 66 proc. żywności z Ukrainy trafia do krajów rozwijających się, zaś prawie 20 proc. do najuboższych państw świata.

Dzięki zawartej w lipcu umowie udało się odblokować eksport ukraińskich produktów rolnych przez porty na południu kraju. Przed wojną Kijów był szóstym światowym eksporterem zbóż. Rosja zajmowała pierwsze miejsce

- Jednocześnie Rosja zastrzega sobie prawo do odstąpienia od tych umów, jeśli gwarancje zostaną naruszone przez Ukrainę – powiedział Putin, przypominając, że Moskwa zdecydowała się zawiesić udział w umowie po ataku na rosyjskie okręty w Sewastopolu. Kreml twierdził, że Kijów wykorzystał korytarz zbożowy do uderzenia na Flotę Czarnomorską, choć nie zaprezentował żadnych dowodów na potwierdzenie tej tezy. Putin w środę orzekł jedynie, że „wszyscy to wiedzą”.

- Nasi tureccy partnerzy występowali jako pośrednicy w wyjaśnieniu tej sytuacji, a ze strony tureckiej, za pośrednictwem Ministerstwa Obrony docierały informacje o zapewnieniach strony ukraińskiej, że te korytarze nie będą wykorzystywane do celów militarnych - mówił rosyjski przywódca.

Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany