Doradca Zełenskiego: Będziemy karać Ukraińców pomagających w pseudoreferendach

Doradca szefa kancelarii prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego, Mychajło Podolak, w rozmowie z szwajcarskim dziennikiem "Blick" mówi, że obywatele Ukrainy pomagający w organizacji pseudoreferendów ws. włączenia okupowanych terytoriów Ukrainy do Rosji, będą odpowiadać za zdradę, za co grozi co najmniej pięć lat więzienia.

Publikacja: 27.09.2022 10:10

Głosowanie w pseudoreferendum

Głosowanie w pseudoreferendum

Foto: PAP/EPA

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 216

Władze okupacyjne organizują pseudoreferenda w okupowanych częściach obwodów zaporoskiego, chersońskiego, donieckiego i ługańskiego. Celem pseudoreferendów jest stworzenie fikcyjnej podstawy prawnej do aneksji tych terytoriów przez Rosję. Z doniesień strony ukraińskiej wynika, że władze okupacyjne zmuszają - często pod bronią - mieszkańców okupowanych terenów do głosowania w referendum. Mimo to frekwencja - wbrew temu co podają Rosjanie - jest bardzo niska (np. w Melitopolu, mieście w obwodzie zaporoskim, miała wynosić 10-20 proc.).

Czytaj więcej

Zełenski: Ofensywa Rosji w obwodzie donieckim to rzucanie żołnierzy na śmierć

Pseudoreferenda trwają od 23 września - mają się zakończyć 27 września. Ich następstwem będzie prawdopodobnie szybka decyzja rosyjskiego parlamentu ws. włączenia okupowanych ukraińskich ziem do Federacji Rosyjskiej.

- Mamy listę nazwisk osób, które są zaangażowane w jakiś sposób (w organizację pseudoreferendów - red.) - powiedział Podolak w rozmowie z "Blickiem". 

15 proc.

Taką część terytorium Ukrainy stanowią tereny, które chce anektować Rosja

- Mówimy o setkach kolaborantów. Będą objęci postępowaniem ws. zdrady. Grożą im co najmniej pięcioletnie więzienie - dodał.

Podolak zaznaczył jednocześnie, że Ukraińcy zmuszeni do głosowania w referendach nie będą karani.

Z doniesień z okupowanych terytoriów wynika, że komisarze wyborczy chodzą od drzwi do drzwi zmuszając Ukraińców do głosowania pod lufami karabinów.

Tereny, które chce anektować Rosja, to ok. 15 proc. terytorium Ukrainy.

Władze okupacyjne organizują pseudoreferenda w okupowanych częściach obwodów zaporoskiego, chersońskiego, donieckiego i ługańskiego. Celem pseudoreferendów jest stworzenie fikcyjnej podstawy prawnej do aneksji tych terytoriów przez Rosję. Z doniesień strony ukraińskiej wynika, że władze okupacyjne zmuszają - często pod bronią - mieszkańców okupowanych terenów do głosowania w referendum. Mimo to frekwencja - wbrew temu co podają Rosjanie - jest bardzo niska (np. w Melitopolu, mieście w obwodzie zaporoskim, miała wynosić 10-20 proc.).

Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany