Scholz pod presją koalicjantów SPD. Chcą dostaw broni ciężkiej dla Ukrainy

W czasie gorącej czwartkowej debaty w Bundestagu kanclerz Niemiec, Olaf Scholz, otrzymał wyraźne sygnały od swoich koalicyjnych partnerów, którzy spodziewają się zwiększenia dostaw broni z Niemiec dla Ukrainy - zauważa serwis Politico.eu.

Publikacja: 23.09.2022 07:52

Olaf Scholz

Olaf Scholz

Foto: AFP

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 212

Deputowany opozycyjnej CSU, Florian Hahn, wściekał się w Bundestagu, że Niemcy są dopiero "18 krajem świata" jeśli chodzi o pomoc wojskową dla Ukrainy, biorąc pod uwagę zestawienie jej wielkości z PKB kraju. Hahn wskazał, że w tym zestawieniu znacznie wyżej od Niemiec jest Estonia, która przekazuje Ukrainie broń, zamiast zachować ją do swojej obrony, "mimo że graniczy bezpośrednio z Federacją Rosyjską". 

CDU/CSU chce głosowania w Bundestagu nad uchwałą wzywającą rząd do "natychmiastowego" wyrażenia zgody na dostarczenie czołgów i bojowych wozów piechoty Ukrainie. Politico zauważa, że byłoby to jednoznaczne z głosowaniem nad wotum nieufności wobec strategii Scholza w kwestii wojny na Ukrainie. Kanclerz Niemiec wielokrotnie deklarował, że Niemcy nie będą dostarczać Ukrainie zachodnich czołgów, dopóki inni sojusznicy z Zachodu nie zaczną tego robić (dotychczas Ukraina otrzymała jedynie czołgi poradzieckie - w tym ponad 200 czołgów z Polski).

Czytaj więcej

Think tank z USA: Kreml łamie własne zasady mobilizacji

Dostarczenia Ukrainie czołgów domaga się nie tylko opozycja, ale też koalicjanci SPD - Zieloni i liberałowie z FDP. Chodzi o czołgi Leopard i bojowe wozy piechoty Marder.

W czasie gorącej debaty w Bundestagu większość parlamentarzystów SPD, Zielonych i FDP zagłosowała jednak nad wysłaniem uchwały proponowanej przez CDU/CSU do komisji spraw zagranicznych i komisji ds. gospodarczych Bundestagu, do dalszej dyskusji. To opóźnia głosowanie nad wnioskiem w Bundestagu o kilka tygodni. 

Rząd jest jednak pod coraz większą presją, ponieważ opozycja może zażądać głosowania w Bundestagu głosowania nad inną uchwałą ws. czołgów dla Ukrainy, która trafiła do parlamentu w czerwcu, po czym została skierowana do komisji.

W czasie czwartkowej debaty w Bundestagu parlamentarzyści Zielonych i FDP wyrażali niezadowolenie ze stanowiska kanclerza Niemiec ws. dostaw ciężkiej broni dla Ukrainy.

Niemcy wysłały jak dotąd na Ukrainę 30 zestawów przeciwlotniczych Gepard, 10 haubic PzH 2000 i trzy wyrzutnie rakiet Mars

- Jako Wolni Demokraci wierzymy, że obecna sytuacja wojskowa, w której Ukraina odzyskuje, kawałek po kawałku, swoje terytorium, wymaga dostaw co najmniej transporterów opancerzonych Fusch i bojowych wozów piechoty Marder Ukrainie - a, jeśli sytuacja będzie tego wymagać, czołgów Leopard - mówiła Marie-Agnes Strack-Zimmermann z FDP, przewodnicząca komisji obrony.

Współprzewodniczący Zielonych Omid Nouripour odrzucił z kolei obawy, że dostarczenie czołgów Ukrainie może doprowadzić do eskalacji konfliktu przez Putina.

- To zakłada, że rosyjska strona potrzebuje usprawiedliwień dla eskalacji. To groteskowe. Oczywiście, że nie potrzebują usprawiedliwień - powiedział Nouripour.

Niemcy wysłały jak dotąd 30 zestawów przeciwlotniczych Gepard, 10 haubic PzH 2000 i trzy wyrzutnie rakiet Mars na Ukrainę.

W ubiegłym tygodniu minister obrony Niemiec, Christine Lambrecht ogłosiła, że Berlin wyśle na Ukrainę 50 pojazdów opancerzonych Dingo i dwie kolejne wyrzutnie rakiet Mars.

Deputowany opozycyjnej CSU, Florian Hahn, wściekał się w Bundestagu, że Niemcy są dopiero "18 krajem świata" jeśli chodzi o pomoc wojskową dla Ukrainy, biorąc pod uwagę zestawienie jej wielkości z PKB kraju. Hahn wskazał, że w tym zestawieniu znacznie wyżej od Niemiec jest Estonia, która przekazuje Ukrainie broń, zamiast zachować ją do swojej obrony, "mimo że graniczy bezpośrednio z Federacją Rosyjską". 

CDU/CSU chce głosowania w Bundestagu nad uchwałą wzywającą rząd do "natychmiastowego" wyrażenia zgody na dostarczenie czołgów i bojowych wozów piechoty Ukrainie. Politico zauważa, że byłoby to jednoznaczne z głosowaniem nad wotum nieufności wobec strategii Scholza w kwestii wojny na Ukrainie. Kanclerz Niemiec wielokrotnie deklarował, że Niemcy nie będą dostarczać Ukrainie zachodnich czołgów, dopóki inni sojusznicy z Zachodu nie zaczną tego robić (dotychczas Ukraina otrzymała jedynie czołgi poradzieckie - w tym ponad 200 czołgów z Polski).

Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany