Amerykański generał: Ukraina wygra wojnę, Rosja może się rozpaść

Straty Kremla na Ukrainie mogą doprowadzić Federację Rosyjską do upadku - ocenia na łamach "The Telegraph" Ben Hodges, generał w stanie spoczynku, były dowódca sił USA w Europie.

Publikacja: 16.09.2022 05:34

Władimir Putin

Władimir Putin

Foto: PAP/EPA

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 205

W artykule zatytułowanym "Przygotujmy się na rozpad Rosji" Ben Hodges pisze, że "coraz wyraźniej widać, że Ukraina wygra tę wojnę, a Kreml staje w obliczu historycznego kryzysu zaufania". "Rzeczywiście, uważam, że istnieje realna możliwość, że ujawnione słabości Władimira Putina są tak poważne, że możemy być świadkami początku końca - nie tylko jego reżimu, ale samej Federacji Rosyjskiej" - napisał wojskowy.

Zdaniem amerykańskiego generała, Rosja, "rozległe imperium obejmujące ponad 120 grup etnicznych, stoi na niestabilnym fundamencie", a jej upadek może z początkowo powolnego przekształcić się w gwałtowny i niekontrolowany. Hodges ocenił, że Zachód powinien się na taki scenariusz przygotować lepiej niż na rozpad ZSRR.

Czytaj więcej

Amunicja do HIMARS-ów w kolejnym pakiecie pomocy wojskowej USA dla Ukrainy

Według byłego dowódcy sił USA w Europie, do upadku Federacji Rosyjskiej mogą doprowadzić trzy czynniki. Jednym z nich jest, pisze Hodges, załamanie wewnętrznego zaufania do rosyjskiej armii, które tradycyjnie stanowiło sedno legitymacji Kremla. Generał zaznaczył, że upokorzenie armii rosyjskiej na Ukrainie jest niemal całkowite. W analizie w "The Telegraph" generał dodał, że Rosjanie masowo unikają wcielania do wojska, co nasila w stopniu nieproporcjonalnym rekrutację wśród mniejszości etnicznych m.in. z Czeczenii.

Gdyby jacyś wojowniczy Czeczeni postanowili wywołać wojnę o niepodległość, gdzie Putin znalazłby środki wojskowe do walki z nimi? - pyta Ben Hodges dodając, że rosyjski prezydent zdawałby sobie sprawę, że szybkie i zdecydowane zwycięstwo Czeczenów w takim konflikcie pociągnęłoby za sobą falę podobnych powstań na terenie Federacji Rosyjskiej.

Czytaj więcej

W wyzwolonym Izium odkryto masowy grób

Kolejnym czynnikiem wymienionym w analizie amerykańskiego generała są straty poniesione przez rosyjską gospodarkę, "zbyt wielkie, by mogła ona utrzymać 144-milionową populację". Trzeci czynnik, który - zdaniem Hodgesa - może doprowadzić do upadku Putina i Rosji to charakter Federacji Rosyjskiej i jej populacji. Generał zauważa, że powierzchnia Rosji jest 70 razy większa od powierzchni Wielkie Brytanii, a liczba mieszkańców - dwukrotnie większa. Według byłego dowódcy sił USA w Europie, nawet w najbardziej sprzyjających warunkach trudno w takiej sytuacji o solidarność społeczną. "Ale teraz, gdy metropolia jest osłabiona, jakiekolwiek poczucie tożsamości narodowej może się szybko pogorszyć" - ocenił autor analizy w "The Telegraph". Dodał, że podejmując decyzje wymuszone zachodnimi sankcjami moskiewskie elity uratują klasę średnią w stolicy Rosji, która stanowi bardziej bezpośrednie zagrożenie dla władz, ale uczynią to ze stratą dla mniejszości w częściach składowych Federacji Rosyjskiej.

Zdaniem amerykańskiego generała, należy przygotować się na ewentualny koniec Federacji Rosyjskiej i zadawać "trudne pytania", by nie być zaskoczonym przez rozwój sytuacji. Ben Hodges przypomniał, że Rosja ma broń jądrową - co stałoby się z tym arsenałem po rozpadzie federacji? Zdaniem generała, ten i inne dylematy stanowią bardzo poważne wyzwanie dla Zachodu, a złe decyzje mogą doprowadzić do katastrofy. "Nasza nieumiejętność do przygotowania się do ostatniego rosyjskiego upadku ok. 30 lat temu i wewnętrzne niepokoje, które nastąpiły w jego następstwie, prawdopodobnie doprowadziły do prezydentury Putina. Nie możemy ryzykować, że po raz drugi będziemy nieprzygotowani" - podkreślił na łamach "The Telegraph" generał.

W artykule zatytułowanym "Przygotujmy się na rozpad Rosji" Ben Hodges pisze, że "coraz wyraźniej widać, że Ukraina wygra tę wojnę, a Kreml staje w obliczu historycznego kryzysu zaufania". "Rzeczywiście, uważam, że istnieje realna możliwość, że ujawnione słabości Władimira Putina są tak poważne, że możemy być świadkami początku końca - nie tylko jego reżimu, ale samej Federacji Rosyjskiej" - napisał wojskowy.

Zdaniem amerykańskiego generała, Rosja, "rozległe imperium obejmujące ponad 120 grup etnicznych, stoi na niestabilnym fundamencie", a jej upadek może z początkowo powolnego przekształcić się w gwałtowny i niekontrolowany. Hodges ocenił, że Zachód powinien się na taki scenariusz przygotować lepiej niż na rozpad ZSRR.

Pozostało 81% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany