Firma prowadząca platformę typu marketplace jak Allegro czy Amazon wyjaśnia, że szalejąca inflacja oraz podwyżki cen energii i podatków przyniosą ogromne zmiany dla rynku handlu. Oczekuje, iż konsumenci będą wybierać e-commerce, który notować będzie dalszy wzrost.

Chce w tym pomóc sprzedawcom, aby radykalnie obniżyć koszty działania sklepu, na które składają się m.in. zakup reklamy, obsługa dostaw i procesowanie płatności – tak, by mogli z zyskiem dla siebie zaoferować kupującym najniższe ceny. Model przygotowany został w oparciu o rozwiązania oferowane przez liderów kluczowych segmentów usług dla e-commerce: InPost (logistyka), Google (rozwiązania reklamowe) oraz PayU (płatności). Celem projektu jest wsparcie polskich przedsiębiorców w czasach kryzysu - w ramach tej inicjatywy Erli.pl pokryje nie tylko koszt dostaw i płatności, ale przeznaczy do końca 2022 r. 50 mln zł na wsparcie reklam w Google, aby pomóc sprzedającym.

Czytaj więcej

Nie ma ucieczki przed podwyżkami cen w sklepach. Jest jeden lider wzrostów

Także ta platforma przyznaje, że środowisko e-commerce było przez ostatnie lata coraz mniej przyjazne dla sprzedających – koszty prowadzenia sprzedaży w internecie, na co składają się m.in. nakłady reklamowe, koszty prowizji od sprzedaży, koszty logistyczne i obsługi płatności, koszty serwerów i usług IT, stają się coraz wyższe. Te wysokie kwoty, porównywalne już wręcz z prowadzeniem punktu sprzedaży stacjonarnej, sprzedający przerzucali na kupujących, wciąż podnosząc ceny, przez co e-commerce tracił de facto swoją kluczową cechę konkurencyjną – niższe ceny niż w sklepach stacjonarnych.

- Do walki z drożyzną zapraszamy wszystkich sprzedających w polskim e-biznesie. Naszym celem jest obniżenie kosztów w e-commerce – dla sprzedających, a w konsekwencji dla konsumentów – mówi Adam Ciesielczyk, prezes Erli.pl. – Stworzony przez nas program to pierwszy etap inicjatywy, w ramach której chcemy stworzyć warunki, w których całkowite koszty e-commerce spadną poniżej 10 proc. wartości obrotu. Propozycja skierowana jest do polskich sprzedawców - dodaje.