Duży potencjał technologiczny i innowacyjny, a także nasilający się po pandemii trend do nearshoringu, czyli lokowania produkcji i usług bliżej końcowych odbiorców – te czynniki zadecydowały o sukcesie Polski w tegorocznym rankingu FDI Confidence Index firmy doradczej Kearney, który wskazuje 25 państw najbardziej obiecujących dla bezpośrednich inwestycji zagranicznych w perspektywie najbliższych trzech lat.
„Rzeczpospolita” pierwsza opisuje wyniki tegorocznego rankingu, w którym Polska, jako jedyny kraj Europy Środkowo-Wschodniej, znalazła się na 23. miejscu głównego zestawienia, gdzie na podium królują Stany Zjednoczone, Kanada i Chiny. Nasz kraj znalazł się też na siódmej pozycji w rankingu 25 najbardziej atrakcyjnych dla inwestorów rynków wschodzących.
Czytaj więcej
Wzrost cen konsumpcyjnych do połowy roku będzie praktycznie zgodny z celem NBP, a później przyspieszy mniej, niż można się było obawiać. Ale trwały powrót inflacji do celu pozostaje perspektywą odległą.
– Polska jest nie tylko szóstą co do wielkości gospodarką w Unii Europejskiej według PKB, ale ma również silną pozycję pod względem dostępności kompetencji technologicznych – komentuje Krystian Kamyk, partner zarządzający Kearney w Warszawie. I przypomina, że nasz kraj od lat przyciąga stabilny strumień FDI, których wartość w 2022 r. sięgnęła 29,5 mld dol.